Reklama

Głupi film? To nam schlebia

Na festiwalu "Bartoszki Film Festival" w Tarnobrzegu odbędzie się oficjalna premiera offowego filmu "Juma" w reżyserii Wiktora Kiełczykowskiego.

"Pierwsze trzy osoby, które zobaczyły ten trailer w internecie były jednomyślne. Mówili: Ale to głupie. Bo to jest głupie. Choć kręcąc ten film, nic nie wciągaliśmy. Schlebia nam to" - śmieje się Kiełczykowski.

O czym jest "Juma"?

Mariusz "Cieniu" Cień (w tej roli filmowiec niezależny Marcin Stankiewicz) właśnie szykuje się do swojego pierwszego skoku w życiu. Jako zakompleksiony licealista uważający się za intelektualistę, swoim dziwacznym zachowaniem odstrasza od siebie wszystkich normalnych ludzi. Wraz z jedyną osobą, która potrafi z nim wytrzymać, znerwicowanym sąsiadem Jerzykiem (Tomasz Kołomyjski) zbiera grupkę czterech indywidualistów.

Reklama

Jednym z nich jest jeden z największych kibiców Legii, łysy idiota o imieniu Dresiu Dresowski (Michał Płóciennik), który co rusz odnosi się do swoich korzeni rodzinnych, a zwłaszcza swoich mentorów - dziadków.

Kolejnym człowiekiem "gangu" jest Karolek (Hubert Szklarski), kuzyn Cienia, z którym byłoby wszystko w porządku gdyby nie to, że jest uciekinierem z domu dla obłąkanych.

Cała czwórka bez większej wiedzy o złodziejskim fachu, przygotowuje się do największego skoku stulecia, jaki mógł uroić się w głowie nastolatka.

Muzykę do tej offowej produkcji napisał Jakub Zielina oraz Marcin Błaszczyk i Mariusz Kwaśnik.

Film miał swój pokaz testowy pod koniec czerwca w Warszawie. gdzie twórcy pokazali wersje roboczą dzieła.

"Wiedziałem, że to co nas śmieszy, może się okazać dowcipem zamkniętym, dlatego musieliśmy zdać się na poczucie humoru przypadkowych osób" - tłumaczy reżyser.

"Z wersji 65-minutowej zrobiliśmy 57. I tak o 56 minut za dużo. Zostawiłbym tylko czołówkę, bo fajna" - śmieje się Marcin Stankiewicz.

"Wybraliśmy premierę na Bartoszkach, ponieważ to tu odbył się pierwszy pokaz Kundli, mojego poprzedniego filmu. I to tu po raz pierwszy stwierdziłem, że mam więcej wspólnego z Edem Woodem niż myślałem. Nie chodzi mi tu o to, że lubię się przebierać w damskie ciuszki" - mówi na zakończenie.

"Bartoszki Film Festival" rozpoczął się 21 sierpnia. Oficjalna premiera filmu odbędzie się w trzeci, ostatni dzień festiwalowy - 23 sierpnia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: festiwal | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy