Gladiator kontra... Jezus Chrystus
Nick Cave, muzyk, który od czasu do czasu realizuje się jako autor scenariuszy do filmów, wyjawił, że planował niegdyś napisanie scenariusza do drugiej części "Gladiatora".
Russell Crowe, odtwórca postaci głównego bohatera z filmu Ridleya Scotta, jak i sam reżyser odbyli nawet rozmowę z piosenkarzem, przeszło dekadę temu. Autor "Obcego" starał się przepchnąć pomysł w zarządzie wytwórni Dreamworks, jednak bez większego skutku. Może to nawet lepiej, bo gdy Cave opowiada o swoim pomyśle na film, przed oczami rysuje się nam opowieść całkowicie odmienna od kultowego już oryginału.
"Dla kogoś, kto napisał tylko jeden scenariusz filmowy, to było całkiem duże wyzwanie. "Ej, Russell, czy ty czasami nie umarłeś w 'Gladiatorze' jeden?". - "Tak, ale to już twój problem" - wspomina spotkanie z aktorem Nick Cave.
Druga część filmu, miała opowiadać o tym, jak były legionista i gladiator, Maximus, udaje się do mitologicznego czyśćca, gdzie znajdują się również bogowie olimpijscy, którzy tracą na znaczeniu w niebiosach, za sprawą nowego boga - mowa tutaj o Chrystusie. Staje się on niezwykle popularny na Ziemi, gromadząc wokół siebie rzesze wiernych, co powoduje, że starożytne bóstwa tracą swoją moc. Bogowie wysyłają więc Maximusa, by zabił Jezusa.
Czy taka zmiana formuły filmu podobałaby się fanom pierwszej części? Nick Cave swój film chciał nazwać "Christ Killer", a zakończyć planował go niespodziewanym obrotem spraw - jak miałoby się okazać, człowiek, którego Maximus miał zabić, był jego własnym synem. Gladiator stałby się ofiarą okrutnego fortelu bogów, co sprawiłoby, że przybrałby postać niespokojnego ducha pojawiającego się od tamtej chwili w każdym ziemskim konflikcie zbrojnym, aż po wojnę w Wietnamie.
Chociaż muzyk przyznaje, że podobała mu się własna wizja kontynuacji "Gladiatora" i uważał ją za scenariuszowy majstersztyk, to jednak nie wyobrażał sobie, by film został kiedykolwiek zrealizowany: "Lubiłem pracować nad nim, bo cały czas wiedziałem, że nigdy się za niego nie zabiorą. Powiedzmy, że nie zwróciłoby się na popcorn" - kwituje Cave.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!
