Reklama

Franka Potente: Nie lubię horrorów

Niemiecka aktorka Franka Potente, która uznanie krytyki zdobyła znakomitymi kreacjami w filmach Toma Tykwera "Biegnij Lola, biegnij" oraz "Księżniczka i wojownik", zagrała główną rolę w mrocznym thrillerze "Lęk". "Realizacja horroru jest jak zjazd ze szczytu na nartach" - opowiada aktorka.

"Nie jestem fanką horrorów, ale kiedy udaje ci się trzymać ścisłych reguł gatunku, rezultat może być spektakularny. Realizacja horroru jest jak zjazd ze szczytu na nartach - musisz dobrze kontrolować skręty, aby go skończyć. Nie można pozwolić widzowi nawet na chwilę odpoczynku, co wymaga zupełnie innego poziomu koncentracji, którego osiągnięcie jest dla mnie bardzo ekscytujące" - wyznała Franka Potante w jedynym z wywiadów.

Aktorka, której światową sławę przyniosły role w superprodukcjach "Tożsamość Bourne'a""Krucjata Bourne'a", gra w filmie "Lęk" główną bohaterkę, wyemancypowaną, pewną siebie i zadowoloną z życia Kate.

Reklama

"Kate przeżywa w filmie niezłą przygodę. Na początku jest panią swojego losu, ale stopniowo traci nad nim kontrolę. Z nieustannie wystraszonej dziewczyny, dzielnie przemierzającej tunele metra i podejmującej mądre decyzje, wychodzi wreszcie prawdziwa natura" - opowiada Potante.

"W tym filmie chciałem zapuścić się w otchłań naszych najgorszych lęków, zaczynając od tych najprostszych: lęku przed samotnością, przed zamknięciem, przed ciemnością, a kończąc na bardziej abstrakcyjnych, takich jak lęk przed torturami czy eksperymentami na ludziach" - dodaje Christopher Smith, reżyser i scenarzysta filmu "Lęk".

Londyn. Północ. Mroźny zimowy wieczór. Kate (Franka Potente) wraca z imprezy i marzy jedynie o tym, by szybko znaleźć się domu. Nie może złapać taksówki, więc schodzi na stację metra. Czeka na ostatni pociąg. Na chwilę zasypia. Kiedy się budzi, oprócz niej na peronie nie ma już nikogo.

Próbuje wybiec ze stacji, jednak wszystkie wyjścia są już zamknięte. Na peron niespodziewanie wjeżdża pociąg. Kate z ulgą wsiada do wagonu, jednak przekonuje się, że jest jedyną pasażerką. Nagle pociąg gwałtownie hamuje w środku tunelu. Wszystkie wagony pogrążają się w ciemnościach i Kate odkrywa, że jednak nie jest sama. W ciemnych tunelach metra czai się coś tajemniczego, coś niewyobrażalnego... coś, co nie da jej spokoju.

Film zadebiutuje na ekranach polskich kin 28 października.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy