Reklama

Frances McDormand ma szansę przejść do historii Oscarów

Na koncie ma już dwa aktorskie Oscary dla najlepszej aktorki za role w „Fargo” oraz „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”. Do tego otrzymała jeszcze cztery inne nominacje. Kolejna, za rolę w dramacie „Nomadland”, jest właściwie formalnością. Aktorka jest też jedną z producentek tego filmu w reżyserii Chloe Zhao. Jak zauważa portal „Variety”, jeśli McDormand dostanie nominacje zarówno w kategorii dla najlepszej aktorki, jak i producentki najlepszego filmu roku – będzie to pierwszy taki przypadek w historii Oscarów.

Na koncie ma już dwa aktorskie Oscary dla najlepszej aktorki za role w „Fargo” oraz „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”. Do tego otrzymała jeszcze cztery inne nominacje. Kolejna, za rolę w dramacie „Nomadland”, jest właściwie formalnością. Aktorka jest też jedną z producentek tego filmu w reżyserii Chloe Zhao. Jak zauważa portal „Variety”, jeśli McDormand dostanie nominacje zarówno w kategorii dla najlepszej aktorki, jak i producentki najlepszego filmu roku – będzie to pierwszy taki przypadek w historii Oscarów.
Frances McDormand (L) z Oscarem / Matt Petit/A.M.P.A.S /Getty Images

Aktorski Oscar dla McDormand byłby również jej przepustką do niewielkiego grona aktorów i aktorek, którzy otrzymali trzy Oscary w karierze. Póki co znajdują się w nim Ingrid Bergman, Walter Brennan, Daniel Day-Lewis, Jack Nicholson i Meryl Streep. Cztery Oscary zdobyła jedynie Katharine Hepburn.

Frances McDormand ma szanse nie tylko na nominacje do Oscarów, ale i na ostateczny triumf. Film "Nomadland" wymieniany jest bowiem wśród wąskiej liczby najlepszych produkcji minionego roku. Opowiada o kobiecie po sześćdziesiątce, która w wyniku recesji straciła dorobek całego życia. W efekcie decyduje się na wędrowne życie współczesnego nomady.

Podczas gdy do tej pory żadna kobieta nie zdobyła jednocześnie nominacji w kategoriach aktorskiej i producenckiej, w przypadku mężczyzn zdarzyło się to kilka razy. Sam Warren Beatty był nominowany w tych dwóch kategoriach czterokrotnie za filmy "Bonnie i Clyde", "Niebiosa mogą zaczekać", "Czerwoni" oraz "Bugsy".

Reklama

W 92-letniej historii Oscarów kilkukrotnie zdarzyło się, że jedna aktorka została nominowana zarówno w kategorii aktorskiej, jak i w roli producenta, ale były to przypadki innych filmów nakręconych w różnych latach. Tak było m.in. w przypadku Barbry Streisand, która odebrała Oscara za rolę w filmie "Zabawna dziewczyna" z 1968 roku, a w 1991 była nominowana jako producentka filmu "Książę przypływów". Podobnie było w przypadku Oprah Winfrey (nominacja producencka za "Kolor purpury" w 1986 roku i aktorska za drugoplanową rolę w filmie "Selma" z 2014 roku). W tym roku do Streisand i Winfrey może dołączyć jeszcze Margot Robbie, która ma już na koncie nominację aktorską za rolę w filmie "Jestem najlepsza. Ja, Tonya", a w tym roku może zostać nominowana jako producentka filmu "Obiecująca. Młoda. Kobieta".

W historii Oscarów może zapisać się także reżyserka filmu "Nomadland" Chloe Zhao. Ma ona szansę na nominacje w aż czterech kategoriach - za reżyserię, scenariusz, produkcję i montaż.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Frances McDormand | Nomadland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy