Film Marcina Wrony na festiwalu w Nowym Jorku
W programie rozpoczętego w środę, 8 maja, nowojorskiego Tribeca Films Festival znalazł się obraz krótkometrażowy 29-letniego polskiego reżysera Marcina Wrony, "Magnet Man" ("Człowiek Magnes"). Film opowiada o konflikcie pomiędzy chłopcem i jego ojcem, obdarzonym niezwykłą siłą. Człowiek ten może leczyć innych ludzi, ale nie potrafi uzdrowić swych relacji z własną rodziną. Film jest oparty na autentycznej historii.
20-minutowy "Człowiek Magnes" znalazł się w programie nowojorskiego festiwalu w sekcji Konkurs Niezależnych Filmów Krótkometrażowych. Zostanie pokazany w piątek i sobotę (10-11 maja).
Urodzony w 1973 roku Marcin Wrona jest absolwentem filmoznawstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Był asystentem reżysera w "Przedwiośniu" Filipa Bajona i "Przeprowadzkach" Leszka Wosiewicza. 13 maja filmowiec rozpocznie studia w Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy w Warszawie.
Jednym z celów festiwalu Tribeca Films, zorganizowanego z inicjatywy znanego aktora Roberta de Niro, ma być ożywienie dolnego Manhattanu, w tym dzielnicy TriBeCa (skrót od Triangle Below Canal - Trójkąt Poniżej Kanału), w pobliżu której doszło do tragicznych zamachów 11 września.
"Mam nadzieję, że festiwal stanie się tradycją Nowego Jorku"- powiedział de Niro na uroczystości otwarcia festiwalu. Aktor poprosił o chwilę ciszy w hołdzie ofiarom ataków na World Trade Center.
Podczas festiwalu zostanie pokazanych ponad 100 filmów.
Według burmistrza Nowego Jorku Michaela Bloomberga, amerykański przemysł filmowy zatrudnia 100 tysięcy nowojorczyków, a współpracuje z nim 5 tysięcy firm z Nowego Jorku. Organizatorzy festiwalu zaplanowali m.in. przegląd najlepszych niezależnych filmów fabularnych i dokumentalnych oraz obrazów nakręconych w Nowym Jorku.