Fiennes zamiast Costnera
Ralph Fiennes ("Koniec romansu", "Angielski pacjent") najprawdopodobniej zastąpi Kevina Costnera w nowej produkcji Olivera Stone'a "Beyond Borders". Costner miał partnerować Angelinie Jolie ("Przerwana lekcja muzyki", "Kolekcjoner kości"), ale zdecydował się odrzucić rolę. Powodem są ponoć liczne inne zobowiązania aktora. Jednak jak twierdzą złośliwi, 45- letni Costner jest po prostu za stary, by zagrać ognistego kochanka 28-letniej aktorki.
"Kevin Costner rozpoczyna niebawem zdjęcia do filmu "Dragonfly" Toma Shadyacka ("Patch Adams", "Kłamca, kłamca") i nie będzie w stanie pogodzić obu projektów" - podali agenci aktora. Kompletowanie obsady do "Beyond Borders" zaczyna przypominać zły sen. Początkowo Costner miał partnerować Catherine Zeta-Jones, ale oboje zrezygnowali z projektu. W marcu tego roku producenci ponownie zwrócili się do aktora i ten po namyśle zgodził się zagrać. Wtedy na jego partnerkę typowano Meg Ryan, lecz ostatecznie główną rolę powierzono Angelinie Jolie.
Oliver Stone podkreśla, że "Beyon Borders" będzie najważniejszym filmem w jego karierze. Zdjęcia mają rozpocząć się na przełomie lutego i marca przyszłego roku.