Fanka myślała, że porzucił aktorstwo. Uświadomił jej, że jest Batmanem
Choć Robert Pattinson od lat błyszczy w różnorodnych, ambitnych produkcjach, niektórzy wciąż kojarzą go głównie jako Edwarda Cullena - wiecznie młodego, bladolicego wampira ze "Zmierzchu". Okazuje się, że ten rozdział jego kariery wciąż żyje w pamięci fanów, nawet tych, którzy... myślą, że Pattinson zniknął z branży filmowej.
W rozmowie z "The New York Times Robert Pattinson wspominał zabawną sytuację z lotniska, gdzie pracowniczka rozpoznała go jako "tego gościa ze Zmierzchu".
"Dlaczego przestałeś grać?" - zapytała, ku zdziwieniu Pattinsona. Aktor odpowiedział: "Jestem Batmanem?", a kobieta się zaśmiała.
Pattinson, który w latach 2008-2012 wcielał się w Edwarda w pięcioczęściowej sadze opartej na książkach Stephenie Meyer, od tego czasu mocno zmienił kierunek swojej kariery. Po rozstaniu z wampiryczną franczyzą udowodnił swoją wszechstronność, grając w filmach takich jak "Lighthouse" Roberta Eggersa czy "Good Time" braci Safdie. Jednak najbardziej spektakularnym krokiem był debiut w roli Batmana w mrocznej wizji Matta Reevesa z 2022 roku.
Reeves ma ambitne plany związane z kontynuacją tej historii. Jak zdradził w rozmowie z "Collider", przygotowania do sequelu "Batmana" mają ruszyć w 2025 roku.
"Wszystko przebiega zgodnie z naszą wizją - planujemy pełną trylogię" - powiedział reżyser.
Dodajmy, że uniwersum Batmana już się rozrasta - serial o "Pingwinie", z Colinem Farrellem w roli głównej, jest wprowadzeniem do kolejnych filmowych wydarzeń.
Dwa lata pod postacią Batmana i strach w sercach kryminalistów sprawiły, że Bruce Wayne ujrzał najmroczniejsze oblicze Gotham City. Mając u boku jedynie garstkę zaufanych sojuszników, w tym Alfreda Pennywortha oraz porucznika Jamesa Gordona, i występując przeciwko sitwie skorumpowanych urzędników oraz osobistości, samotny mściciel stał się w mniemaniu obywateli miasta jedynym obrońcą sprawiedliwości.
Oprócz Roberta Pattinsona w "Batmanie" wystąpili: Paul Dano jako Człowiek-Zagadka, Zoe Kravitz jako Kobieta-Kot oraz Colin Farrell jako Pingwin. W pozostałych rolach pojawili się również: Jeffrey Wright (James Gordon), Andy Serkis (Alfred Pennyworth), Peter Sarsgaard (Gil Colson) oraz Barry Keoghan (Stanley Merkel).
Zobacz też: Uroczy w swoim absurdzie. Świąteczna nowość Netfliksa, która idealnie wprowadza w klimat