ENEMEF: Noc Horrorów
Przed nami kolejny ENEMEF, czyli Nocny Maraton Filmowy. Już w piątek, 29 kwietnia, w wybranych kinach sieci Multikino, odbędzie się ENEMEF: Noc Horrorów.
ENEMEF: Noc Horrorów to maraton dla widzów o mocnych nerwach, którzy uwielbiają adrenalinę i kino z dreszczykiem. Oto repertuar:
"Po tamtej stronie drzwi"
"The Canal"
"Bone Tomahawk" (premierowo)
ENEMEF odbędzie się 29 kwietnia (piątek) jednocześnie w 19. Multikinach w Polsce: Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Koszalin, Kraków, Lublin, Łódź, Poznań 51, Poznań Malta, Rybnik, Słupsk, Szczecin, Warszawa Targówek, Warszawa Złote Tarasy, Warszawa Ursynów, Włocławek, Wrocław Arkady Wrocławskie, Wrocław Pasaż Grunwaldzki, Zabrze.
Rozpoczęcie maratonu o godz. 22:00, przewidywany koniec ok. godz. ok. 4:00 rano.
Opisy filmów:
"Po tamtej stronie drzwi"
Wciągający film grozy w klimacie słynnego "Szóstego zmysłu". Szczęśliwe życie Marii w egzotycznych Indiach odmienia śmierć jej kilkuletniego syna w wypadku samochodowym. Zrozpaczona kobieta decyduje się na rytuał, który umożliwi jej nawiązać ostatni kontakt ze zmarłym dzieckiem. W tym celu udaje się do starożytnej świątyni, gdzie łamie złożoną wcześniej przysięgę i otwiera drzwi dzielące żywych i umarłych, które na zawsze miały pozostać zamknięte. Jakie będą konsekwencje tego czynu?
"The Canal"
Klimatyczny film, w którym reżyser stopniowo buduje napięcie i zaskakuje zwrotami akcji. David zajmuje się archiwizowaniem filmów i wiedzie spokojne życie wraz z żoną i synkiem. Pewnego dnia mężczyzna dostaje do sprawdzenia nagranie, z którego dowiaduje się, że w jego domu na początku XX wieku doszło do makabrycznego morderstwa. Od tej chwili wszystko się zmienia, w domu zaczynają dziać się niewytłumaczalne rzeczy, a żona Davida znika w tajemniczych okolicznościach.
"Bone Tomahawk"
Film łączący kino grozy z klimatem westernu. Akcja rozgrywa się na Dzikim Zachodzie pod koniec XIX wieku. Dwóch złoczyńców Purvis i Buddy, uciekając przed pościgiem, skraca sobie drogę przechodząc przez indiańskie cmentarzysko. Okazuje się, że za to "wykroczenie" będą musieli wiele zapłacić.