Elżbieta II spotkała się z ikoną Hollywood. Monroe czuła tremę?
Królowa Elżbieta II, która zmarła w czwartek w wieku 96 lat, w ciągu 70-letniego panowania spotkała wiele znanych postaci, od prezydentów Stanów Zjednoczonych i przywódców krajów po wielbicieli sportu i ikon kultury. Jedną z nich była Marilyn Monroe, z którą monarchini miała okazję się spotkać w 1956 roku.
Marilyn Monroe, uznawana za ikonę Hollywood miała 36 lat, gdy zmarła w 1962 roku. Była jedną z najpopularniejszych światowych gwiazd kina po występach w filmach, takich jak "Pół żartem, pół serio", "Słomiany wdowiec" i "Mężczyźni wolą blondynki".
Gdy Monroe w zawrotnym tempie wznosiła się na wyżyny swojej kariery w Hollywood, w 1956 roku została przedstawiona w Londynie królowej Elżbiecie II.
Ich jednorazowe spotkanie jest jeszcze bardziej niezwykłe, ponieważ te dwie kobiety, które wychowywały się w zupełnie różnych środowiskach – jedna miała trudne dzieciństwo w Kalifornii, a druga dorastała w bogactwie i przywilejach w Londynie – łączyła nie tylko światowa sława, ale także... rok urodzenia.
Obie kobiety urodziły się w 1926 r., Królowa urodziła się 21 kwietnia, a Monroe przyszła na świat zaledwie kilka tygodni później, 1 czerwca.
Do spotkania doszło 29 października 1956 r. podczas premiery filmu "Bitwa o ujście rzeki" w kinie Odeon na londyńskim Leicester Square. Marilyn Monroe w nim nie wystąpiła, lecz była tam, aby wspierać swojego ówczesnego męża, Arthura Millera.
Wyglądając na trochę zdenerwowaną, aktorka cierpliwie czekała na przedstawienie jej królowej, a następnie uśmiechnęła się, gdy Elżbieta II zainicjowała uścisk dłoni, a Monroe zgrabnie dygnęła. Zamieniły kilka słów, zdawało się, że hollywoodzka aktorka odpowiadała na kilka pytań królowej.
Zobacz też:
Marilyn Monroe: Kultowe zdjęcie, które miało tragiczne konsekwencje
Elżbieta II na ekranie. Te aktorki zagrały brytyjską królową
"Blondynka": Biografia Marylin Monroe z 14-minutową owacją w Wenecji