Ellen Barkin: Znany reżyser zerwał jej perukę łonową podczas nagiej sceny

"Co miałam zrobić, gdy Harold Becker na planie 'Morza miłości' dosłownie zerwał ze mnie łonową perukę (...) mówiąc: 'Po co ci to? Nikt na ciebie nie patrzy'" - ujawniła Barkin. 

Aktorka dodała, że do incydentu doszło podczas realizacji "wyjątkowo trudnej" sceny, podczas której była naga na planie. Barkin twierdzi, że jej ekranowi partnerzy - w filmie wystąpiła u boku Ala Pacino i Johna Goodmana - byli "przerażeni" zachowaniem reżysera.

"Tak wygląda ta branża. A uwierzcie mi, że nie miałam najgorzej" - oceniła z goryczą.  

Bohaterem "Morza miłości" był Frank Keller (Al Pacino), doświadczony detektyw wydziału zabójstw nowojorskiej policji jest typowym pracoholikiem. Wspólnie z przyjacielem Hermanem Touheyem (John Goodman) prowadzi śledztwo w sprawie seryjnego mordercy, który działa w dość nietypowy sposób... Jedną z podejrzanych jest wyjątkowo piękna i namiętna kobieta (Ellen Barkin). Wbrew wszelkim zawodowym zasadom Keller zakochuje się bez pamięci. Jest przekonany o niewinności dziewczyny, mimo obciążającym ją dowodów. Czy detektyw będzie kolejną ofiarą? Mordercy czy miłości?  

Podczas rozmowy z HuffPost aktorka opowiedziała też, że przez cztery lata starała się odejść z obsady serialu "Królestwo zwierząt", w którym występowała w latach 2016-19.  

"To nie było przyjemne miejsce. Chcecie porozmawiać o traktowaniu kobiet bez szacunku? Mężczyźni przychodzili do mojej garderoby i wydzierali się na mnie. Musiałam wypychać ich poza drzwi, mówiąc: 'Wynocha!'. Tak wyglądała moja praca" - powiedziała aktorka.

"Nienawidzę tych mężczyzn. Większość z nich zachowywała się, jakby byli małymi chłopcami" - podsumowała Barkin.

W 2021 roku Barkin napisała na Twitterze, że na początku swojej kariery była molestowana przez znanego aktora, który był jej idolem. Nie ujawniła jego nazwiska.

"Kiedy miałem około 25 lat i dopiero zaczynałam karierę, spotkałam jednego z moich aktorskich idoli na małym przyjęciu. Próbował mnie molestować. Miałam złamane serce" - napisała Ellen Barkin na Twitterze.

"Miałam nadzieję, że ten wyjątkowy aktor jako człowiek będzie tak samo wybitny jak sztuka, którą tworzy. Wróciłam do domu zapłakana" - dodała w kolejnym poście.

Gwiazda filmów "Switch: Trudno być kobietą" i "Chłopięcego świata" była dwukrotnie zamężna. Jej ostatnim mężem był miliarder Ronald Perelman, który jest współwłaścicielem marki kosmetycznej Revlon.