Reklama

"Egzorcysta: Wyznawca" zbiera fatalne opinie. "Jak można było to zepsuć?"

Legendarny reżyser John Carpenter ("Coś", "Mgła", "Ucieczka z Nowego Jorku") aktywnie udziela się w mediach, omawiając tam wydarzenia związane z kinem. Tym razem skomentował fatalne recenzje obrazu "Egzorcysta: Wyznawca" Davida Gordona Greena. Carpenter jest zdumiony tym, że Green, który w ostatnich latach tak udanie kontynuował jego "Halloween", nie poradził sobie z głośnym "Egzorcystą" z 1973 roku.

Legendarny reżyser John Carpenter ("Coś", "Mgła", "Ucieczka z Nowego Jorku") aktywnie udziela się w mediach, omawiając tam wydarzenia związane z kinem. Tym razem skomentował fatalne recenzje obrazu "Egzorcysta: Wyznawca" Davida Gordona Greena. Carpenter jest zdumiony tym, że Green, który w ostatnich latach tak udanie kontynuował jego "Halloween", nie poradził sobie z głośnym "Egzorcystą" z 1973 roku.
Kadr z filmu "Egzorcysta: Wyznawca" /materiały prasowe

"Egzorcysta: Wyznawca", który przed kilkoma dniami zadebiutował w kinach, zbiera fatalne recenzje krytyków i widzów. Produkcja kontynuująca wydarzenia z filmu "Egzorcysta" Williama Friedkina ma obecnie jedynie 23 proc. pozytywnych recenzji na portalu "Rotten Tomatoes". Planowana jako trylogia seria zarobiła w kinach na starcie niecałe 30 milionów dolarów. A to nie wróży dobrze franczyzie, na którą studio Universal wydało 400 milionów dolarów. I to w dodatku wyłącznie na zakup praw do realizacji kolejnych części.

Reklama

"Egzorcysta: Wyznawca": Mógł to być świetny film

O skomentowanie klapy produkcji "Egzorcysta: Wyznawca" zapytała Johna Carpentera gazeta "Los Angeles Times". "Podobało mi się to, co zrobił David z trzema częściami "Halloween". Szczególnie podobała mi się druga część. Uważam, że była wspaniała. Słyszałem, że nowy "Egzorcysta" się nie udał. Mógł to być wyje... film. Nie rozumiem, jak można było to zepsuć" - głowiła się ikona kina grozy.

Od śmierci ciężarnej żony podczas trzęsienia ziemi na Haiti, Victor Fielding (Leslie Odom Jr) samotnie wychowuje córkę, Angelę (Lidya Jewett) - czytamy w oficjalnym opisie fabuły filmu Davida Gordona Greena. Kiedy Angela i jej przyjaciółka Katherine (Olivia Marcum) znikają w lesie, aby powrócić trzy dni później, nie pamiętając, co się z nimi działo, uruchamia się łańcuch wydarzeń, które zmuszą Victora do konfrontacji ze złem. Zdesperowany, szukając pomocy, odnajduje Chris MacNeil (Ellen Burstyn).

Przy okazji Carpenter został też zapytany co sądzi o "Barbie" Grety Gerwig. "Widziałem "Barbie". Nie mogę uwierzyć, że widziałem "Barbie"! To nie jest film dla mojego pokolenia, choć nic nie mam do lalek Barbie. Podsumuję to tak. Barbie mówi, że nie ma waginy, a potem na końcu idzie do ginekologa. Uważam, że Margot Robbie jest wspaniała" - zauważył 75-letni reżyser oryginalnego "Halloween", nie ukrywając zachwytu aktorką.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Egzorcysta. Wyznawca | John Carpenter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy