Reklama

Dzieli ich aż 26 lat! Czworonóg pomógł mu zdobyć serce ukochanej

Robert Rozmus i Anna Ćwięka poznali się w 2013 roku i dość szybko zaczęli darzyć się sympatią. Mimo wynoszącej 26 lat różnicy wieku parze udało się stworzyć szczęśliwy związek. Do nawiązania miłosnej relacji przyczynił się pewien uroczy czworonóg. Jak rozpoczęła się ich historia?

Robert Rozmus i Anna Ćwięka: "zawdzięczam ten związek psu"

Robert Rozmus ma 62 lata, natomiast jego ukochana Anna Ćwięka - 35. Mimo różnicy w wieku para od dawna tworzy szczęśliwy związek. Do ich pierwszego spotkania doszło w 2013 roku podczas rozgrywki bokserskiej. Na wydarzeniu towarzyszyli im wspólni przyjaciele i pies. To właśnie dzięki czworonogowi kobieta zauroczyła się przyszłym partnerem.

"Nasz wspólny znajomy Michał, miał psa. Ten piesek był tak zafascynowany Robertem, że dla mnie to była przeurocza sytuacja. Sposób, w jaki on reagował na pieska, który mu nie dawał spokoju - z taką czułością. Moja obserwacja Roberta była wnikliwa. Nie dopatrzyłam się niczego, co by mnie odrzuciło, ale wręcz przeciwnie. Jakiś taki magnes do niego mnie przyciągał i przyciąga nadal" - mówiła w programie "Dzień Dobry TVN".

Reklama

"Zawdzięczam ten związek psu tak naprawdę" - dodał żartobliwie mężczyzna.

Robert Rozmus i Anna Ćwięka: różnica wieku budziła wątpliwości

Gdy ogłosili swój związek, sceptyków nie brakowało. Wiele osób podejrzewało, że to jedynie fascynacja, która prędzej czy później minie. Czas jednak pokazał, że para odnalazła w sobie bratnie dusze, a wiek wpisany w dowodzie stracił jakiekolwiek znaczenie.

"Dla mnie to było wielkie zaskoczenie. Dawałem sobie przestrzeń, poznaliśmy się i pomyślałem: 'Pan w średnim wieku i bardzo młoda dziewczyna'. Mam lustro i mam PESEL, jaki mam. Troszeczkę wykraczało to poza sferę myślenia, że będziemy w związku kiedyś" - mówił Rozmus w programie śniadaniowym stacji TVN.

"Pomimo dużej różnicy wieku łączą nas podobna wrażliwość i spojrzenie na świat. Ania jest bardzo 'oldschoolowa'. Nie muszę jej tłumaczyć, kto to był Adam Hanuszkiewicz czy Gustaw Holoubek. Poza tym lubi muzykę lat 80. Podobnie jak ja słucha Led Zeppelin, Deep Purple, AC/DC" - dodał podczas wywiadu dla "Show".

Robert Rozmus i Anna Ćwięka: cieszą się rodzicielstwem

Zawodowo oboje związani są z aktorstwem. Żadne z nich jednak nie kryje, że najważniejsza była i jest rodzina. W 2015 para doczekała się narodzin córki, Antoniny. Rozmus miał wtedy 52 lata i szybko przyznał, że pojawienie się dziecka wprowadziło wiele pozytywnych zmian:

"Nie zwracam uwagi na terminologię, nazewnictwo. Nieważne - wczesne czy późne ojcostwo. Ważne, że jest dojrzałe! Zostałem tatą w wieku 52 lat. I jestem z tego dumny".

"Świat wariuje, kiedy pojawia się dziecko. Kiedyś o tym nie wiedziałem. Długie lata o tym nie wiedziałem, a potem, jak się o tym dowiedziałem, to nie wiedziałem, że aż tak ten świat się wywraca na drugą stronę. Chyba mnie uczłowieczyła, tak bym powiedział. Górnolotnie zabrzmiało, ale niech tam" - opowiadał w programie "Dzień Dobry TVN".

W rozmowie dla "Dobrego tygodnia" Anna Ćwięka zdradziła więcej szczegółów na temat tego, co ją intryguje i nieustannie zbliża do partnera. Kobieta docenia jego otwarte podejście do życia, energiczność i fakt, że jest w stanie zapewnić poczucie bezpieczeństwa:

"Urzeka mnie to, że Robert, będąc dojrzałym mężczyzną, potrafi zachować młodzieńczy optymizm i radość. Jest bardzo odpowiedzialny, a jednocześnie spontaniczny. Czuję się przy nim bezpiecznie. Wiem, że zawsze mogę na niego liczyć. I że zawsze będzie miał mnóstwo pomysłów — nie tylko na wolne popołudnie, ale na całe nasze wspólne życie".

Zobacz też: "Nigdy w życiu" bez Danuty Stenki? Twórcy mieli inną aktorkę na oku

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Robert Rozmus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy