Donald Trump nie ułaskawił "Króla Tygrysów"
Ostatni dzień prezydentury Donalda Trumpa upłynął m.in. na ułaskawieniu 73 osób odsiadujących karę pozbawienia wolności. Kolejnych 70 więźniów mogło cieszyć się z tego, że ustępujący prezydent zdecydował o zmniejszeniu ich wyroków. Wśród tych 143 szczęśliwców nie znalazł się jednak Joe Exotic. Popularny "Król Tygrysów" był tak pewny tego, że Trump go ułaskawi, że pod więzienie, w którym odsiaduje wyrok 22 lat pozbawienia wolności, jego znajomi podstawili blisko 12-metrową limuzynę.
"Prawnicy Joego Exotica powiedzieli mi, że są w stu procentach pewni tego, że Trump ułaskawi 'Króla Tygrysów'. Oto 12-metrowa limuzyna Monster Ram Truck Limo, którą wynajęli, aby go odebrała. Zaraz po uwolnieniu mają zamiar pojechać nią na McRibsy" - napisał na Twitterze dziennikarz "VICE News" Greg Walters. Do wpisu dołączone zostały zdjęcia wspomnianego auta czekającego na Joego Exotica pod więzieniem.