Reklama

​Don Pedro dołączy do pomnika postaci znanej kreskówki

Don Pedro, szpieg z krainy Deszczowców, jesienią br. dopełni kompozycję pomnika Smoka Wawelskiego i Bartoliniego Bartłomieja, który został odsłonięty kilka miesięcy temu na jednym z centralnych placów Bielska-Białej - podał rzecznik magistratu Tomasz Ficoń.

Don Pedro, szpieg z krainy Deszczowców, jesienią br. dopełni kompozycję pomnika Smoka Wawelskiego i Bartoliniego Bartłomieja, który został odsłonięty kilka miesięcy temu na jednym z centralnych placów Bielska-Białej - podał rzecznik magistratu Tomasz Ficoń.
Karamba! /INPLUS /East News

Model w skali 1:6 pomnika został już wykonany przez bielską rzeźbiarkę Lidię Sztwertnię. Obok Don Pedra artystka umieściła stworka Mypinga. Magistrat ogłosił już przetarg na wykonanie i montaż pomnika. Stanie on w pobliżu Smoka Wawelskiego i Bartoliniego Bartłomieja. Pomnik będzie mierzył ok. 1,3 m.

Rzeźba Smoka Wawelskiego i kucharza Bartoliniego Bartłomieja przy aucie, którym podróżowali po świecie w poszukiwaniu zaginionego uczonego, Baltazara Gąbki, stanęła na skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i Ratuszowej. To ścisłe centrum miasta.

Reklama

Pomnik animowanych postaci to kolejny element szlaku spacerowego "Bajkowe Bielsko-Biała". Bohaterowie "Porwania Baltazara Gąbki" dołączają do już istniejących rzeźb postaci zdobiących miasto: Reksia, Bolka i Lolka oraz Pampaliniego z hipopotamem.

Stanisław Pagaczewski wydał książkę "Porwanie Baltazara Gąbki" w 1965 r. To pełna humoru opowieść dla najmłodszych zawierająca wątki podróżnicze i szpiegowskie. W jej podstawie w latach 1969-1970 bielscy animatorzy stworzyli serial, który składał się z 13 odcinków. To jedna z najbardziej popularnych kreskówek w Polsce.

Studio Filmów Rysunkowych założono w 1947 r. Powstało w nim wiele popularnych filmów dla najmłodszych, m.in. seriale o przygodach psa Reksia, Bolka i Lolka i Pampaliniego. Z firmą współpracowali m.in. Zbigniew Lengren, Jan Szancer, Józef Szajna, Jan Brzechwa i Ludwik Jerzy Kern, Stefan Kisielewski, Krzysztof Komeda i Krzysztof Penderecki.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy