Dom Bergmana sprzedany
Były dom Ingmara Bergmana na wyspie Farö został nabyty przez norweskiego multimilionera i kolekcjonera Hansa Gude Gudesena, który zamierza utworzyć w tym miejscu centrum kulturalne.
W swym testamencie zmarły w 2007 roku reżyser wyraził życzenie, by jego posiadłość na wyspie Farö została sprzedana a pieniądze uzyskane z jej sprzedaży zostały podzielone między 9. dzieci reżysera.
Córka Bergmana - Linn Ullmann - nie chciała jednak, by posiadłość trafiła w nieodpowiednie ręce. "Nie kupił Farö nikt, kto zrobiłby z tego Bergmanland" - powiedziała.
Nie podano kwoty, za jaką Hans Gude Gudesen nabył dom Bergmana, jednak według szacunkowych obliczeń dom szwedzkiego reżysera, w cenę którego wliczyć należy osobiste rzeczy reżysera, wielka bibliotekę, kosztowne meble i kolekcję filmów - wart był 3-4 miliony dolarów.
Szwedzki reżyser po raz pierwszy pojawił się na Farö w 1960 roku w trakcie prac nad filmem "Jak w zwierciadle". Spędził tam 40 lat, aż do śmierci w wieku 89 lat. Linn Ullmann, która zarządza majątkiem ojca, powiedziała w rozmowie z "New York Times", że obecnie poszukuje dyrektora artystycznego placówki na Farö, której otwarcie planowane jest na lato 2010 roku.