Reklama

Dlaczego nie powstał sequel "Na skraju jutra"?

Futurystyczny film akcji "Na skraju jutra" to produkcja określana mianem "Dnia świstaka" rozgrywającego się w przyszłości. W rolach głównych wystąpili w nim Tom Cruise i Emily Blunt. Choć od dłuższego czasu mówi się o jego kontynuacji zatytułowanej "Live Die Repeat and Repeat" ("Żyj, umrzyj, powtórz, powtórz"), to ta do tej pory nie powstała. Według Emily Blunt powodem jest fakt, że film ten jest zbyt drogi, by można go zrealizować.

Futurystyczny film akcji "Na skraju jutra" to produkcja określana mianem "Dnia świstaka" rozgrywającego się w przyszłości. W rolach głównych wystąpili w nim Tom Cruise i Emily Blunt. Choć od dłuższego czasu mówi się o jego kontynuacji zatytułowanej "Live Die Repeat and Repeat" ("Żyj, umrzyj, powtórz, powtórz"), to ta do tej pory nie powstała. Według Emily Blunt powodem jest fakt, że film ten jest zbyt drogi, by można go zrealizować.
Emily Blunt w scenie z "Na skraju jutra" /materiały prasowe

Film "Na skraju jutra" cieszył się taką popularnością zarówno wśród widzów, jak i krytyków, że już tuż po premierze zaczęto mówić, że powinna powstać jego kontynuacja. Ale upłynęło już siedem lat, a drugiej części "Na skraju jutra" nie widać. Przeszkodą w realizacji filmu na pewno nie jest brak scenariusza, gdyż ten jest gotowy i - zdaniem Emily Blunt - świetny.

"To był wspaniały scenariusz, ale nie wiem, jaka będzie jego dalsza przyszłość. Czytałam gotowy scenariusz i miał świetną formę. Nie znam jednak odpowiedzi na pytanie, czy mógłby zostać zrealizowany właśnie teraz. Chcieliśmy go nakręcić. Szczerze, uważam, że ten film byłby jednak zbyt drogi" - tłumaczy Emily Blunt w rozmowie z "Entertainment Weekly".

Reklama

Bohaterem wyreżyserowanego przez Douga Limana ("Go", "Pan i pani Smith") filmu "Na skraju jutra" jest podpułkownik Bill Cage (w tej roli Tom Cruise), który do tej pory skutecznie unikał pola walki. A ta trwa w najlepsze, bo ludzkość w niedalekiej przyszłości została zaatakowana przez rasę obcych. W końcu i Cage trafia na front, gdzie niemal od razu ginie. Dziwnym trafem budzi się jednak tego samego dnia i przeżywa go w kółko. Z czasem radzi sobie coraz lepiej, a nadzieją na wygraną wojnę jest jego współpraca z superżołnierką Ritą Vrataski (Blunt).

"Nie wiem, jak teraz udałoby nam się nakręcić kontynuację 'Na skraju jutra'. Myślę, że trudno też byłoby zgrać wszystkich w jednym czasie. Ale bardzo chciałabym to zrobić. Doug też chciałby to zrobić. Nie inaczej Tom. Wszyscy bardzo chcielibyśmy go nakręcić, ale póki nie zobaczymy, dokąd zmierza nasz przemysł, nie będziemy wiedzieli, co dalej" - stwierdziła Blunt.

Popularną aktorkę już pod koniec maja będzie można zobaczyć w horrorze "Ciche miejsce 2". Na premierę kinową czeka też przygodowy film "Wyprawa do dżungli", który pojawi się w kinach od 30 lipca tego roku.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Na skraju jutra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy