Disney nie chce filmu Mela Gibsona
Serwis "Fox News" poinformował, że wytwórnia Disney, która miała dystrybuować najnowszy film Mela Gibsona "Apocalypto" , sprzedała prawa do filmu innemu dystrybutorowi. Premiera filmu zaplanowana jest na 8 grudnia.
Artykuł wspomina Lions Gate jako najbardziej prawdopodobnego nowego dystrybutora "Apocalypto". Autor przypomina, że Lions Gate "podkupiło" już kiedyś Disneyowi dwa wzbudzające kontrowersje filmy: "Dogmę" Kevina Smitha oraz "Fahrenheit 9.11" Michaela Moore'a.
Informacja o rezygnacji Disneya z "Apocalypto" nie wydaje się być wyssana z palca, biorąc pod uwagę ostatnie zmiany w "targecie" wytwórni. Disney bowiem zmniejszył liczbę produkowanych przez siebie w ciągu roku filmów, natomiast większość z nich będzie teraz skierowanych do szerokiej rodzinnej publiczności i poruszać będzie przygodową tematykę.
News ten wydaje się także nadzwyczaj aktualny, biorąc pod uwagę ostatni skandal, którego bohaterem został Mel Gibson.
Nikt z kierownictwa Disneya nie skomentował jednak tej rewelacji.