Reklama

DiCaprio gotowy na Oscara

Leonardo DiCaprio ("Złap mnie, jeśli potrafisz", "Gangi Nowego Jorku") oświadczył, że pojawi się na przyszłorocznej ceremonii oscarowej, jeśli znajdzie się wśród nominowanych. Słynny aktor liczy, że członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej docenią jego kreację w obrazie Martina Scorsese "The Aviator". W 1997 roku DiCaprio zbulwersował organizatorów, kiedy odmówił przyjścia na rozdanie Oscarów.

W 1997 roku film Jamesa Camerona "Titanic", w którym Leonardo DiCaprio zagrał główną rolę, otrzymał nominacje do Oscara aż w 14 kategoriach (zdobył 11 statuetek). Młody aktor odmówił wówczas pojawienia się na ceremonii oscarowej, ponieważ nie otrzymał nominacji za swą rolę.

"Nie jestem typem faceta, który musi przejść po czerwonym dywanie, żeby się dowartościować. Muszę mieć jakiś konkretny powód, żeby pojawić się na ceremonii oscarowej" - powiedział niedawno DiCaprio, który spodziewa się, że w tym roku zostanie nominowany za główną rolę w filmie "The Aviator".

Reklama

"Chętnie oglądam uroczystość wręczenia Oscarów w telewizji, siedząc w domu. Planuję jednak, że 27 lutego 2005 roku pojawię się na słynnym czerwonym dywanie i zasiądę na sali Kodak Theatre. Jestem gotowy" - dodał aktor.

"The Aviator" to najnowsza produkcja Martina Scorsese i Leonarda DiCaprio. Film jest opowieścią o życiu ekscentrycznego milionera, pilota i filmowca w jednej osobie - Howarda Hughesa (1905-1976).

Światowa premiera filmu odbędzie się 17 grudnia. Na ekrany polskich kin "The Aviator" trafi 18 lutego 2005 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Leonardo DiCaprio | leonardo | aviator | Oscary | aktor | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy