Dereszowska wspomina Annę Przybylską. "Podeszła do mnie niezwykłe ciepło"
Anna Dereszowska i Anna Przybylska znały się wiele lat. Razem grały nie tylko w "Złotopolskich", ale i w "Klubie szalonych dziewic". "Bałam się pierwszego spotkania" - wspomina Dereszowska. Film dokumentalny "Ania", opowiadający o Przybylskiej, od 7 października można oglądać na ekranach polskich kin.
Anna Dereszowska i Anna Przybylska znały się i lubiły. Aktorki poznały się w 2002 roku na planie serialu "Złotopolscy". Obie grały policjantki z tego samego komisariatu. Później pracował razem przy "Klubie szalonych dziewic".
"Bałam się tego pierwszego spotkania, bo Ania była niewątpliwą gwiazdą. (...) Byłam podenerwowana, jak zostanę przyjęta przez największą gwiazdę serialu, ale podeszła do mnie niezwykłe ciepło i z taką otwartością" - opowiadała w rozmowie z "Faktem" Anna Dereszowska.
Aktorka wzięła udział w premierze filmu "Ania", która odbyła się 5 października w Warszawie - przy okazji ósmej rocznicy śmierci Anny Przybylskiej (aktorka zmarła na raka trzustki 5 października 2014 roku).
Dokument "Ania" trafił na ekrany polskich kin 7 października. Film zawiera niepublikowane dotąd materiały filmowe oraz pełne emocji wspomnienia rodziny, przyjaciół i współpracowników aktorki.
W filmie usłyszymy zaraźliwy śmiech Anny Przybylskiej, sama opowie, czym był dla niej sukces, piękno i sens życia. Rodzina wspomni o tym, jaka była poza kamerami i jaką była mamą. Współpracownicy opowiedzą o jej pracy na planie i karierze zawodowej, przyjaciele natomiast o tym, jak ich zaskakiwała i z jakimi wspomnieniami ich zostawiła, gdy odeszła w 2014 roku.
Wspólne chwile z Anną Przybylską wspominać będą m.in. jej partner Jarosław Bieniuk, córka Oliwia, mama oraz siostra aktorki. Nie zabraknie opowieści związanych z jej życiem i karierą we wspomnieniach reżysera Radosława Piwowarskiego oraz wielu aktorów, m.in.: Cezarego Pazury, Michała Żebrowskiego, Jana Englerta, Pawła Małaszyńskiego, Pawła Wawrzeckiego, Szymona Bobrowskiego, Anny Dereszowskiej, Katarzyny Bujakiewicz, Andrzeja Piasecznego.