Depp pomaga Cage'owi
Gwiazdor Hollywood Johnny Depp zaoferował pomoc w wyjściu z długów swojemu koledze po fachu - Nicolasowi Cage'owi, aby w ten sposób odwdzięczyć mu się za wspieranie go na początku kariery aktorskiej.
Cage został ostatnio zmuszony do zrewidowania swoich środków finansowych i majątku po otrzymaniu rachunku od amerykańskiego fiskusa opiewającego na sumę 6 milionów dolarów z tytułu niezapłaconych podatków. Gwiazdor zarzuca doprowadzenie go do ruiny finansowej swojemu byłemu doradcy finansowemu, którego pozwał już w związku z tym do sądu.
Natomiast Depp, którego roczne przychody szacuje się na ok 70 milionów dolarów, jest podobno gotowy pomóc znajomemu, spłacić ten dług. Aktor pamięta, że otrzymał swoją pierwszą ważną rolę filmową w horrorze "Koszmar z ulicy Wiązów" w 1984 roku właśnie za sprawą Cage'a.
"Johnny zadzwonił do Nicolasa i powiedział mu, że nie ma się o co martwić, bo on pomoże my wyjść na prostą. Johnny uważa, że zawdzięcza swoją karierę Nicolasowi i chce mu to teraz wynagrodzić. On nigdy nie zapomniał o tym, co Nicolas dla niego zrobił" - powiedziała osoba z kręgu aktorów.
45-letni Cage, znany z takich filmów jak "Ghost Rider" i "Miasto Aniołów", stara się obecnie upłynnić część swoich środków szukając chętnych na kupno kilku ze swoich nieruchomości. Aktor wystawił na sprzedaż m.in. posiadłość w Los Angeles i zamek w Niemczech.
