Reklama

Daryl Hannah w "Kill Bill"

Do obsady najnowszego filmu Quentina Tarantino dołączyła kolejna gwiazda. Obok Umy Thurman, Michaela Madsena, Warrena Beatty, Lucy Liu i Jasona Biggsa w "Kill Bill" wystąpi Daryl Hannah ("Łowca androidów", "Plusk", "Wall Street", "Roxanne").

Daryl Hannah zagra w "Kill Bill" płatną morderczynię.

"Mam być super zabójcą, biegle znać karate, tajniki walk z użyciem mieczy i tym podobne rzeczy, tak specyficzne dla filmów Quentina Tarantino" - mówi aktorka.

"Jedyny problem w tym, że latem ubiegłego roku uszkodziłam sobie kilka kręgów w kręgosłupie, kiedy spadłam podczas przejażdżki z konia. Spędziłam w gorsecie ortopedycznym trzy miesiące i przygotowania do występu w Kill Bill mogą być dla mnie bardzo trudne" - dodaje Daryl Hannah.

"Kill Bill" to opowieść o kobiecie należącej do grupy wyszkolonych morderców. Pewnego dnia przeciwko bohaterce występuje przywódca organizacji - Bill, i wydaje rozkaz "usunięcia" jej. Po pięciu latach spędzonych w śpiączce, będącej wynikiem zamachu na jej życie, bohaterka budzi się i postanawia zemścić się na swych oprawcach.

Reklama

Dotychczas rozpoczęcie prac nad filmem wielokrotnie przekładano. Ostatnio, kiedy mająca zagrać główną rolę Uma Thurman oświadczyła, iż spodziewa się dziecka. Czas jednak biegnie szybko i 15 stycznia aktorka urodziła synka. Ciekawe, jak szybko Uma Thurman stawi się na planie "Kill Bill", kolejnego projektu Quentina Tarantino po blisko pięcioletniej przerwie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Daryl Hannah | tarantino | bill
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy