Daniel Radcliffe nie zapuści brody
Daniel Radcliffe przygotował odpowiedź wszystkim przeciwnikom jego kolejnej kinowej roli, w której zobaczymy go jako poetę Allena Ginsberga.
Gwiazdor "Harry'ego Pottera" ma zagrać główną rolę w filmie "Kill Your Darlings", którego fabuła skoncentruje się na przyjaźni trzech pisarzy Allena Ginsberga, Jacka Kerouaca i najmniej znanego z tercetu - Luciena Cara. Ten ostatni poznał ze sobą autorów poematu "Skowyt" i powieści "W drodze", zapisał się również w historii mniej chlubnym wyczynem - zamordował bowiem swego kochanka Davida Kammerera.
Kiedy media obiegła wiadomość o Radcliffie w roli Ginsberga, nie zabrakło krytycznych komentarzy koncentrujących się na braku podobieństwa gwiazdora z legendarnym poetą. Nieświadomą przysługę wyświadczył jednak Radcliffe'owi James Franco, który dwa lata temu wcielił się w Ginsberga w biograficznym filmie "Howl".
"Do wszystkich tych, którzy uważają, że nie pasuję do tej roli... Hmmm, James Franco chyba jest zbyt przystojny, by wcielić się w postać Allena Ginsberga" - wypalił Radcliffe.
Mimo że w zbiorowej świadomości Ginsberg funkcjonuje jako łysiejący mężczyzna z długą, kędzierzawą brodą, Radcliffe przyznaje, że nie będzie się starał imitować wyglądu słynnego poety. "Będę grał 19-letniego Ginsberga. Ktoś mnie zapytał: 'Zapuścisz brodę?'. Nie. Nie gram go, kiedy miał 40 lat. To byłoby dziwaczne, nie wybraliby mnie wtedy. Ma 19 lat, jest gładko ogolony i właśnie dostał się na uniwersytet Columbia" - wyjaśnił Radcliffe.
James Franco jak Allen Ginsberg w filmie "Howl":
Pierwsze informacje o "Kill Your Darlings" pojawiły się już w 2009 roku. W postać Ginsberga wcielić miał się wtedy Jesse Eisenberg ("The Social Network"), w pozostałych rolach w obrazie w reżyserii debiutanta Johna Krokidasa wystąpić mieli: Chris Evans (jako Jack Kerouac) oraz Ben Whishaw (Lucien Car).
Nie wiadomo kto partnerował będzie Radcliffowi w kolejnej obsadowej przymiarce do "Kill Your Darlings", wiadomo jednak że to niejedyna produkcja, dotycząca środowiska poetów Beat Generation. Brazylijski reżyser Walter Salles ("Dzienniki motocyklowe") kończy właśnie prace nad ekranizacją najsłynniejszej powieści Kerouaca 'W drodze", w której zobaczymy Sama Rileya ("Control"), Kristen Stewart "Saga Zmierzch") i Kirsten Dunst ("Melancholia").
Daniela Radcliffa niedługo zobaczymy na ekranach kin w thrillerze "Kobieta w czerni". W obrazie w reżyserii Jamesa Watkinsa ("Eden Lake") gwiazdor 'Harry'ego Pottera" wciela się w postać młodego prawnika Arthura Kippsa, którego zamiast na sali sądowej zobaczymy w detektywistycznej próbie wyjaśnienia śmierci jednego z jego klientów. Okazuje się, że miejscowość, z której pochodzi mężczyzna, jest prześladowana przez żądnego zemsty ducha pewnej skrzywdzonej kobiety.
Ciekawi Cię, co jeszcze w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!