Reklama

Daniel Day-Lewis: Ostatnia rola

Już 23 lutego do kin wejdzie nowy film Paula Thomasa Andersona - tajemniczy, nieco makiaweliczny obraz "Nić widmo", z - jak się przed kilkoma miesiącami okazało - ostatnią rolą aktorską trzykrotnego laureata Oscara Daniela Day-Lewisa. Oświadczenie, jakie wówczas otrzymaliśmy, lakonicznie informowało, że aktor nie będzie komentował podjętej decyzji.

Już 23 lutego do kin wejdzie nowy film Paula Thomasa Andersona - tajemniczy, nieco makiaweliczny obraz "Nić widmo", z - jak się przed kilkoma miesiącami okazało - ostatnią rolą aktorską trzykrotnego laureata Oscara Daniela Day-Lewisa. Oświadczenie, jakie wówczas otrzymaliśmy, lakonicznie informowało, że aktor nie będzie komentował podjętej decyzji.
Daniel Day-Lewis w filmie "Nić widmo" /Universal Pictures /materiały dystrybutora

Dziś wiemy nieco więcej. Daniel Day-Lewis po raz pierwszy wypowiedział się na temat swej dobrowolnej emerytury.

"Nie planowałem tego" - aktor przyznał  w wywiadzie dla "W Magazine". "Kiedy przystąpiłem do zdjęć do 'Nici widmo', nie wiedziałem, że przestanę grać. Pamiętam, że bardzo dużo śmialiśmy się z Paulem [Thomasem Andersonem -przyp.red.]. I nagle przestaliśmy się śmiać, w zamian ogarnął nas nieprawdopodobny smutek. Bardzo nas to zaskoczyło. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, do czego to doprowadzi. Trudno było z tym żyć, z tym smutkiem. I nadal jest trudno" - zwierzył się Day-Lewis.

Reklama

"Ten smutek we mnie został. Pojawił się, kiedy pracowałem nad rolą, nie wiem dlaczego. Poczułem, że nie chcę już więcej być wciągnięty w żaden inny projekt. Przez całe życie przebąkiwałem tu i ówdzie, że powinienem przestać grać. Nie wiem, dlaczego tym razem było inaczej, ale ten impuls, by zrezygnować z aktorstwa ,jest u mnie głęboko zakorzeniony. Ta decyzja była czymś, co musiałem zrobić"- zapewnił.

Akcja "Nici widmo" rozgrywa się w latach 50. ubiegłego wieku w Londynie. Słynny krawiec Reynolds Woodcock (Daniel Day-Lewis) wraz z siostrą Cyril (Lesley Manville) stanowią centrum brytyjskiej mody, ubierając gwiazdy filmowe, rodzinę królewską, socjetę, damy i debiutantki. Wszystko to w wytwornym stylu The House of Woodcock.

Przez życie Woodcocka przewija się mnóstwo kobiet, inspirują go, towarzyszą, on wciąż pozostaje kawalerem. Aż do momentu, w którym w jego życiu pojawia się Alma (Vicky Krieps), która wkrótce staje się jego muzą i kochanką. Jego uporządkowane życie burzy miłość.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Day-Lewis | Nić widmo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy