Daniel Craig, odtwórca roli Jamesa Bonda, złożył hołd królowej Elżbiecie II
Daniel Craig, odtwórca roli Jamesa Bonda, złożył kondolencje rodzinie królewskiej, w tym jej synowi, nowemu królowi Karolowi III i następcy tronu księciu Williamowi.
"Ja, jak wielu, byłem głęboko zasmucony dzisiejszą wiadomością i moje myśli są z rodziną królewską, tymi, których kochała i wszystkimi, którzy ją kochali" - przytoczyły oświadczenie aktora brytyjskie media w czwartek wieczorem.
"Pozostawia nieporównywalne dziedzictwo i będzie jej bardzo brakowało" - dodał Craig.
Królowa Elżbieta II Craig wystąpili razem w krótkim filmie promującym ceremonię otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie 2012 roku. Film przedstawiał królową wyskakującą z helikoptera na spadochronie na płytę stadionu, w którym odbywała się ceremonia otwarcia.
Ten moment był główną atrakcją ceremonii otwarcia, jednak dopiero niedawno ujawniono, że rodzina królewska była trzymana w niewiedzy na temat tego pomysłu - ponieważ królowa tak chciała.
Przypomnijmy, że udział brytyjskiej królowej Elżbiety II w krótkim filmie z Jamesem Bondem był prawdziwą sensacją. Królowa nigdy wcześniej nie wystąpiła także w filmie. Ale na prośbę reżysera spektaklu, Danny'ego Boyle'a, zgodziła się zagrać samą siebie. W filmie udział wzięły także królewskie psy - 13-letni Monty i o trzy lata młodsza Holly. Elżbieta II nie miała skomplikowanej roli.
Gdy do jej gabinetu w Pałacu Buckingham wszedł Daniel Craig, powiedziała jedynie: "Dobry wieczór, panie Bond". Następnie wsiadła z agentem 007 do helikoptera, by ze spadochronem wyskoczyć nad stadionem olimpijskim. W tej roli Elżbietę II wyręczył kaskader Garry Connery.
Twórcy filmu zdradzili, że na planie królowa była bardziej przystępna, niż mogli się tego spodziewać.