Czarne chmury nad "Terminatorem 2"
Wytwórnia Paramount podjęła decyzję, że premiera "Terminatora 2" nie odbędzie się w zaplanowanym terminie.
Przypomnijmy, że wytwórnia ustaliła premierę sequela "Terminatora: Genisys" na 19 maja 2017 roku. Jednak, po rozczarowujących wynikach finansowych pierwszej części, można było przewidzieć, że nad produkcją zgromadzą się czarne chmury.
Pesymizm potęgowany był również brakiem jakichkolwiek informacji ze strony wytwórni na temat planów rozpoczęcia zdjęć do filmu. Wydaje się zatem, że stało się to, co było nieuniknione. 20 stycznia wytwórnia Paramount oświadczyła, że nie "Terminator 2", a film "Baywatch" będzie miał swoją premierę w maju 2017 roku.
Jest również prawie pewne, że buńczuczne zapowiedzi zrealizowania trzeciej części "nowej" trylogii Terminatora (zapowiadanej na 2019 rok) również nie znajdą odzwierciedlenia w faktach.
Według oficjalnego stanowiska wytwórni, premiera "Terminatora 2" jest tylko "przesunięta". Nie wyznaczono jednak żadnego nowego terminu.
"Terminator: Genisys" miał być wielkim powrotem Arnolda Schwarzeneggera. Film rozczarował jednak zarówno fanów jak i krytyków. Na całym świecie zarobił 350 milionów dolarów, co było wynikiem znacząco poniżej oczekiwań wytwórni.
