Co za dziewczyna... Bonda

Dla francuskiej aktorki film "Skyfall" Sama Mendesa był nie lada wyzwaniem. Dotychczas miała okazję grać w mniejszych, o wiele mniej znanych produkcjach, głównie francuskich. Teraz zaprezentuje się światowej publiczności w roli dziewczyny Bonda, a wiadomo, że ta zapamiętywana jest przy okazji każdej kolejnej części przygód Agenta 007.

"Choć na początku byłam nieco zdenerwowana, to świetnie bawiliśmy się z resztą obsady. Jestem coraz bardziej zaangażowana w ten projekt" - powiedziała aktorka tuż po konferencji prasowej w Londynie, podczas której prezentowano obsadę 23. z kolei opowieści o agencie jej Królewskiej Mości.

Kim tym razem jest dziewczyna Bonda?

"Gram Severinę. Na początku poznajemy jej mroczne oblicze" - mówi tajemniczo Marlohe.

"Byłam przekonana, że jako aktorka mogę wnieść tu coś ciekawego. Grając dziewczynę Bonda ma się wielkie pole do popisu, niezależnie od tego, czy jest to postać pozytywna, czy negatywna. To niezwykle interesujące. To bardzo szczególna cecha filmów o Jamesie Bondzie" - dodaje.

Marlohe nie ukrywa, że Craig jako mężczyzna bardzo jej się podoba.

"On niesamowicie dobrze wygląda. Jego ciało jest perfekcyjne. Poza tym jest delikatny i niezwykle utalentowany" - przyznaje.

Bérénice Marlohe wraz z Danielem Craigiem wzięła niedawno udział w kampanii promującej film "Skyfall" oraz została twarzą marki Swarovski, która po raz pierwszy wybrała aktorkę, do promocji swojej ekskluzywnej biżuterii.

Mało znana francuska aktorka Bérénice Marlohe nie ma zbyt imponującego dorobku, większość rólek zagrała w produkcjach francuskiej telewizji.

Premiera filmu "Skyfall" odbędzie się 26 października.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!