Co warto obejrzeć w kinie?
To będzie wyjątkowy weekend w kinach. Na ekrany trafią: "Social Network" o tym, jak powstał Facebook, komedia sensacyjna "Red" z udziałem Bruce'a Willisa i Morgana Freemana, dokument o genialnym stroicielu fortepianów. A na deser dwie animacje: trójwymiarowa opowieść o mitycznych sowach i plastelinowa produkcja "Mary i Max" - tylko dla dorosłych.
Historia opowiada o powstaniu portalu społecznościowego Facebook. Pewnego październikowego wieczoru w 2003 roku, po zerwaniu z dziewczyną, Mark Zuckerberg włamuje się do uniwersyteckiej sieci komputerowej i tworzy stronę internetową, będącą bazą studentek Harvardu. Następnie umieszcza obok siebie zdjęcia dziewcząt i zadaje użytkownikom pytanie, o to, która z nich jest atrakcyjniejsza...
Strona otrzymuje nazwę Facemash i staje się niezwykle popularna, wywołując jednocześnie mnóstwo kontrowersji. Mark zostaje oskarżony o celowe złamanie zabezpieczeń, pogwałcenie praw autorskich i naruszenie prywatności. Jednak to właśnie wtedy rodzi się zarys Facebooka.
"Social Network" to najnowszy film Davida Finchera, jednego z najciekawszych reżyserów ostatnich lat, twórcy m.in. "Podziemnego kręgu", "Siedem" czy "Ciekawego przypadku Benjamina Buttona".
"Gdy Entertainment Weekly opublikowało listę best of mijającej dekady, umieściło na niej Facebooka z ponad 500 mln użytkowników z komentarzem: 'Jak w ogóle byliśmy w stanie śledzić naszych eks, zapamiętywać urodziny współpracowników, słuchać, co u naszych znajomych i grać w tak ekscytujące gry, jak Scrabulous zanim powstał Facebook?'. Rzeczywiście, były to smutne i straszne czasy, o których czasem zapominamy, że w ogóle istniały" - pisze w swej recenzji Martyna Olszowska.
Przeczytaj recenzję filmu "Social Network" na stronach INTERIA.PL!
Znakomita komedia sensacyjna, w dodatku w wymarzonej obsadzie. Bohaterów filmu grają bowiem: Bruce Willis, Morgan Freeman, John Malkovich i Helen Mirren. Kiedyś byli najlepszymi agentami CIA. Mają na swoim koncie misje uznane za niemożliwe. Narażali własne życie i znali wszystkie rządowe tajemnice. Teraz staną się celem numer jeden.
Frank Moses (Bruce Willis) od czasu zakończenia czynnej służby wraz z młodziutką Sarą wiedzie spokojne życie na przedmieściach. Pewnego dnia do jego domu wpada brygada zamaskowanych zabójców. Były agent CIA nie zapomniał, jak się zabija - rozprawienie się z intruzami zajmuje mu kilkanaście sekund. Szybko jednak zdaje sobie sprawę, że to dopiero początek. Wie, że jedyną obroną w tym wypadku jest atak. Moses postanawia zebrać starą, nieco zwariowaną już z upływem czasu, ekipę. Obierają za cel kwaterę główną CIA, aby dowiedzieć się kto za tym wszystkim stoi. Mówią o nich RED - Radykalni Emerytowani Degeneraci. Z tymi agentami się nie zadziera.
"To było niesamowite doświadczenie aktorskie. Raczej rzadko dane jest człowiekowi pracować z grupą aktorów, których od dawna podziwia. A tak było w tym przypadku. Powstało kółko wzajemnej adoracji, ale świetnie się bawiliśmy. Najlepsze jest jednak to, czego widzowie doświadczą w trakcie trwania filmu i jestem pewien, że będą o tym później rozmawiać, rozkładać sceny, analizować przesłanie" - powiedział o filmie Bruce Willis.
Przeczytaj recenzję filmu "RED" na stronach INTERIA.PL!
Animacja plastelinowa, opowiadająca historię niespodziewanej przyjaźni dwójki, korespondujących ze sobą, ludzi. Mary to samotna, pulchna ośmiolatka mieszkająca na przedmieściach Melbourne. Max ma czterdzieści cztery lata i jest niezmiernie otyłym nowojorczykiem, cierpiącym na syndrom Aspergera. Ich przyjaźń jest na tyle silna, że utrzymuje się mimo tego, że dzieli ich ogromna różnica wieku oraz dwa kontynenty.
Obraz zdobył w 2009 roku Kryształowego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie. UWAGA: Film dystrybuowany będzie w Polsce wyłącznie na 1 kopii!
"W tej plastelinowej opowieści o korespondencyjnej znajomości australijskiej dziewczynki (Mary) i nowojorskiego emeryta (Max) Elliot rozbudowuje swój prywatny świat, zaludniony przez ekscentrycznych odmieńców. Oglądając Mary i Max odnosi się wrażenie duchowego powinowactwa Elliota z francuskim reżyserem Jean-Pierrem Jeunetem. Ta sama dziecięca wrażliwość, świadome wykoślawianie rzeczywistości, krzywe zwierciadło ludzkich osobliwości" - pisze w swej recenzji Tomasz Bielenia.
Dlaczego film jest propozycją wyłącznie dla widzów dorosłych? Przeczytaj recenzję filmu "Mary i Max" na stronach INTERIA.PL!
Zobacz zwiastun filmu:
Zack Snyder, twórca głośnej produkcji "300", debiutuje w animacji filmem z gatunku fantasy, "Legendy sowiego królestwa: Strażnicy Ga'Hoole".
Film, oparty na popularnych książkach Kathryn Lasky noszących tytuł "Guardians of Ga'Hoole", to propozycja dla całych rodzin. Widzowie poznają losy Sorena, młodej sowy oczarowanej epickimi opowieściami swojego ojca o Strażnikach Ga'Hoole - mitycznych skrzydlatych wojownikach, którzy stoczyli wielką bitwę w obronie całego sowiego gatunku przed siłami zła.
"Rozpoczynająca się od symbolicznego opuszczenia gniazda akcja, ma swoje korzenie w długiej tradycji opowieści inicjacyjnych - bohaterom przyjdzie dorosnąć i zmierzyć się z własnymi aspiracjami oraz kompleksami, a na swojej drodze napotkają pokusę, aby przejść na Ciemną Stronę Mocy. Na horyzoncie zbiera się bowiem armia sów, które wcale nie mają ochoty na bycie symbolami mądrości" - pisze w swej recenzji Piotr Mirski.
Przeczytaj recenzję filmu "Legendy sowiego królestwa: Strażnicy Ga'hoole" na stronach INTERIA.PL!
Dokument "Pianomania", w reżyserii Roberta Cibisa i Lilian Franck, opowiada o stroicielu fortepianów współpracującym z największymi pianistami naszych czasów. Co łączy Langa Langa, Alfreda Brendla i Pierre-Laurenta Aimarda? Wszyscy trzej słynni pianiści mają tego samego stroiciela.
Stefan Knupfer jest odpowiedzialny za ledwo zauważalne niuanse dźwięków, które sprawiają, że dobry koncert zmienia się w koncert wirtuozerski. "Pianomania" śledzi jego niezwykłą codzienność, pozwalając nam zajrzeć za kulisy świata muzyki klasycznej.
To film o umiłowaniu doskonałości i rzadkich chwilach, kiedy może ona zostać osiągnięta. Przynajmniej, jeżeli chodzi o muzykę.
Zobacz zwiastun filmu: