Co jesienią w polskich kinach?

Zbliżające się tygodnie przyniosą kilkadziesiąt filmowych premier. Wśród nich znajdą się nagradzane już na świecie obrazy, o których mówi się od miesięcy.

Pierwszym filmem wyświetlanym we wrześniu w polskich kinach, który podbił już serca widzów, będzie najnowsze dzieło Asghara Farhadiego - "Przeszłość". Jest to historia byłego małżeństwa, które boryka się z tajemnicami z przeszłości. Berenice Bejo za główną rolę w tym filmie nagrodzona została Złotą Palmą na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. "Przeszłość" w kinach już 6 września.

Dwa tygodnie później na ekrany wejdzie najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej "W imię...". Ten wyróżniony na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie obraz opowiada historię księdza, który przeżywa miłosny dramat. W głównej roli wystąpił Andrzej Chyra, który zachwycił zagraniczną krytykę. "Chyra kreuje ujmujący portret księdza pełnego ludzkich słabości, od pierwszych scen tworząc bliską więź z widzem" - napisano na łamach "The Hollywood Reporter". Już wkrótce film zobaczyć będą mogli także widzowie festiwalu filmowego w Gdyni, gdzie obraz Szumowskiej pokazany będzie w konkursie głównym.

Pierwszy piątek października to premiera jednego z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku "Wałęsa. Człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy. Obraz ten opowiada historię pierwszego prezydenta w wolnej Polsce - Lecha Wałęsy. W główną rolę wcielił się Robert Więckiewicz, a partneruje mu Agnieszka Grochowska. Światowa premiera produkcji odbędzie się 5 września na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji.

"Film 'Wałęsa. Człowiek z nadziei' wiąże się nie tylko tematem, ale i moim politycznym zaangażowaniem w ruch Solidarności, z dwoma wcześniejszymi filmami - 'Człowiek z marmuru' oraz 'Człowiek z żelaza'. Będzie to zamknięcie tryptyku, które pozwoli przypomnieć moje wcześniejsze zmagania z tematem politycznej opozycji w Polsce, której działalność Lecha Wałęsy jest zwycięskim zakończeniem" - powiedział Andrzej Wajda.

Szary listopad także zapowiada się ciekawie. Odbędą się wówczas dwie premiery filmów, o których mówi się od miesięcy. Pierwszym z nich będzie najnowszy film Romana Polańskiego, komedia erotyczna, "Wenus w futrze" z główną rolą Emmanuelle Seigner. Film oparty jest na sztuce Davida Ivesa, której bohaterem jest reżyser, Thomas, bezskutecznie poszukujący kandydatki do głównej roli w spektaklu teatralnym. Kiedy Thomas decyduje się odpuścić casting, do teatru wbiega Vanda. Reżyser daje jej szansę prezentacji aktorskich umiejętności. Kobieta okazuję się być doskonałą kandydatką. Obraz miał swoją premierę w maju podczas festiwalu w Cannes.

Kolejnym wyczekiwanym filmem jest najnowsze dzieło Krzysztofa Krauze i Joanny Kos-Krauze - "Papusza", opowiadające o życiu cygańskiej poetki Bronisławy Wajs-Papuszy. W głównej roli występuje Jowita Budnik, a towarzyszy jej m.in. Antoni Pawlicki.

Ten film także walczyć będzie we wrześniu o Złote Lwy na festiwalu filmowym w Gdyni. Obraz małżeństwa Krauze otworzy tę najważniejsza filmową imprezę w Polsce. Do kin "Papusza" trafi 15 listopada.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!