Cieszyński jak Marlboro Man
W jedną z postaci w komedii "Fenomen", która 7 maja wejdzie na ekrany kin, wciela się Rafał Cieszyński.
"Na pokaz - męski idol widowni telewizyjnej. W domowym zaciszu - mamisynek w pluszowych bamboszach. Jednak porzucony przez Agnieszkę (Ewa Hornich), zrobi wszystko, żeby ją odzyskać, choćby nawet musiał zacząć pić i palić. Jak prawdziwy Marlboro Man" - tak graną przez Cieszyńskiego postać Czarka charakteryzują twórcy filmu.
"Fenomen" opowiada o trzech przyjaciółkach. Agnieszka (Ewa Hornich) to gwiazda telewizji, która niespodziewanie ucieka z planu ekipie filmowej, wywołując swoim spontanicznym czynem serię zabawnych komplikacji. Wszyscy szukają Agnieszki, zaś Agnieszka - ku swojemu zaskoczeniu - znajduje faceta marzeń w najmniej oczekiwanym miejscu.
Oliwia (Monika Dryl) to rozpieszczona do granic możliwości córka multimilionera. Poradzi sobie bezbłędnie z każdą skifą na parafii. Pod wyzywającym emploi kryje się romantyczka, która szuka księcia z bajki. Zamiast białego konia, mile widziany jednoślad z dużą ilością koni mechanicznych.
Z kolei Jadźka (Anna Oberc) to najlepsza przyjaciółka Oliwii. Specjalność: doprowadzanie do szewskiej pasji naczelnego pisma, w którym - z protekcji taty Oliwii - udaje, że pracuje. Hobby: informatyka. Jadźka wie, jak poinformować komputer, żeby dalej liczył sam. Kiedyś próbowała kariery aktorskiej, ale lansujący ją mistrz kina okazał się reżyserem filmów animowanych.
Mimo iż trzy dziewczyny skrajnie różnią się od siebie, łączy je fakt, że każda z nich poszukuje faceta marzeń, prawdziwego fenomena...
Oprócz Czarka (Cieszyński) aspirować do tego miana będą: Miękki (Przemek Cypryański), Archeolog (Alessandro Bertolucci) oraz Stanisław (Łukasz Nowicki)
Miękki to aktor o niewyczerpanych pokładach ambicji. Nie przepuści żadnego castingu. Wyproszony drzwiami, wpadnie jeszcze raz oknem. Bezlitośnie wyroluje każdego konkurenta do roli. Ale uwaga, za swoje nieuczciwe pogrywki Miękki dostanie... twardą nauczkę.
Archeolog swą powierzchownością wpędziłby w kompleksy robiącego w tym samym fachu Indianę Jonesa. Tamten specjalizował się w szukaniu Zaginionej Arki, nasz bohater lepiej radzi sobie z szukaniem zaginionej Agi... Kiedy trzeba stanąć w obronie damy, jak na prawdziwego Włocha przystało, nie zawaha się stawić czoła nawet Wujkowi Samo Zło.
Z kolei scenarzystę Stanisława cechuje to, że jego płodność przejawia się głównie w systematycznym zwiększaniu liczebności rodziny. Z pisaniem u niego gorzej. Ale Staszek tym się specjalnie nie przejmuje. Wie, że od scenariusza ważniejszy jest zaje...fajny plener. Reszta jakoś sama przyjdzie.
W filmie pojawią się także: Wujek Samo Zło, Krzysztof Ibisz oraz Jan Nowicki.
- Podjąłem świadomy eksperyment polegający na złamaniu konwencji, mieszaniu stylów, rezygnacji z pseudogłębin psychologicznych postaci na rzecz fajnego kina rozrywkowego. "Fenomen" mówi o szaleństwie dzisiejszych czasów, gdy coraz częściej rządzi wyłącznie kasa i "parcie na szkło", ale też ma swoje zagadkowe drugie dno, gdzie wytrawni znawcy kina odnajdą linki, aluzje, a może i kawałek siebie... - tłumaczy reżyser i scenarzysta Tadeusz Paradowicz.
Na ścieżce dźwiękowej do filmu znalazły się premierowe utwory Wojtka "Łozo" Łozowskiego z zespołu Afromental. Komedię Tadeusza Paradowicza promuje teledysk z przebojową kompozycją "Powinnaś być ze mną" w wykonaniu 21 Allstars (w składzie - między innymi - Łozo, Ten Typ Mes, Martina, Tomson i DJ Frodo).
Autorem zdjęć jest wybitny operator Grzegorz Kędzierski ("Niezwykła podróż Baltazara Kolbera", "Ogniem i mieczem", "Ogród Luizy", "Popiełuszko. Wolność jest w nas", "Randka w ciemno"). Film zrealizowany został w technologii RED ONE.
Dystrybutorem obrazu, który otrzymał nagrodę publiczności na Ogólnopolskim Festiwalu Komediowym w Lubomierzu, jest Kino Świat.