Reklama

Ci Polacy zachwycili Hollywood! Ich praca jest doceniana do dziś

Nieraz słyszało się zdanie, że to Polacy zbudowali Hollywood. Wkład naszych rodaków w amerykańską kinematografię jest ogromny, dlatego przedstawiamy utalentowanych twórców, których praca jest tam szczególnie wyróżniana i doceniana. Czy znacie te nazwiska?

Abel Korzeniowski

Abel Korzeniowski ukończył Akademię Muzyczną w Krakowie, a za swoją inspirację często podawał Krzysztofa Pendereckiego. Jeszcze będąc w Polsce zrealizował muzykę do "Dużego zwierza" Jerzego Stuhra, za co został nagrodzony na festiwalu w Gdyni.

Od 2006 r. realizuje swoje marzenia w Los Angeles. Jest twórcą muzyki do takich filmów, jak m.in. "Romeo i Julia" Carla Carlei czy "Samotny mężczyzna" i "Zwierzęta nocy" Toma Forda. Artysta ma na koncie także muzykę do serialu "Dom grozy", za którą otrzymał nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej BAFTA. W ostatnim czasie jego kompozycje mogliśmy usłyszeć w filmie "Till" (2022) oraz w horrorze "The Watchers" (2024). 

Reklama

Polak kilkakrotnie był nominowany do Złotych Globów i do nagrody Emmy.

Jan A.P. Kaczmarek

Jan A.P. Kaczmarek przez sporą część swojego życia mieszkał i pracował w Los Angeles. Był twórcą muzyki do ponad 70 filmów pełnometrażowych oraz polskich i amerykańskich spektakli teatralnych. W 2005 jego praca została doceniona Oscarem, za muzykę do filmu "Marzyciel" (2004) w reżyserii Marca Forstera.

Jego muzykę można usłyszeć także w takich dziełach, jak m.in. "Mój przyjaciel Hachiko", "Niewierna", "Horsemen - Jeźdźcy Apokalipsy" czy "Paweł, apostoł Chrystusa". W lipcu 2015 roku artysta został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w pracy twórczej oraz za osiągnięcia w promowaniu polskiej kultury. Był również dyrektorem i twórcą Międzynarodowego Festiwalu Filmu i Muzyki Transatlantyk. 

Jan A.P. Kaczmarek zmarł 21 maja 2024 roku.

Pola Negri

W takim zestawieniu trudno nie wspomnieć o Poli Negri, czyli Apolonii Chałupiec, która urodziła się w Lipnie. Niedługo po pierwszych dokonaniach artystycznych w Polsce i Niemczech, aktorka w 1923 roku wyjechała do USA, gdzie stała się niekwestionowaną gwiazdą kina niemego. 

"Okrutna, arogancka, pokorna, nieprzyjemna, ujmująca, nieprzystępna. Pola to kobieta o wielu obliczach" - pisał o niej w 1925 roku Harry Carr, reporter "Los Angeles Times".

Przyciągała uwagę mężczyzn swoim spojrzeniem, zachowując się przy tym z dużą pewnością siebie. "Praca była moją pierwszą miłością. Dzięki niej wyrwałam się z nędzy i zapewniłam sobie pozycję w świecie sztuki, którą tak pokochałam" - mówiła aktorka. 

Janusz Kamiński

Kamiński urodził się w 1959 roku w Ziębicach niedaleko Wrocławia. Mając nieco ponad 20 lat ruszył do Stanów Zjednoczonych, gdzie planował rozwinąć się w kierunku filmowym.
Przy pierwszych krokach stawianych w branży pomagał mu słynny już wtedy twórca zdjęć, Phedon Papamichael, którego pracę zobaczyć można w takich tytułach, jak: "Spacer po linie", "Le Mans '66" czy "Nebraska".

Pracę Kamińskiego przy filmie telewizyjnym "Dziki kwiat" zauważył i docenił Steven Spielberg. Niedługo później zaczęli ze sobą współpracować przy filmie "Lista Schindlera". Ich działania były na tyle udane, że zrealizowali ze sobą łącznie 19 filmów, które zostały docenione na całym świecie (m.in. "Szeregowiec Ryan", "Zaginiony Świat: Jurassic Park", "West Side Story"). 

Jest laureatem dwóch Oscarów - za najlepsze zdjęcia do filmu "Lista Schindlera" (1993) oraz "Szeregowiec Ryan" (1998).

Roman Polański

W 1967 roku Roman Polański wyjechał do Hollywood i zamieszkał na przedmieściach Los Angeles. Rok później stworzył jedno ze swoich najsłynniejszych dzieł - "Dziecko Rosemary" (1968) na podstawie książki Iry Levina.

W 1974 roku Polański wyreżyserował kryminał "Chinatown" z Jackiem Nicholsonem i Faye Dunaway w rolach głównych. Sam pojawił się w nim w roli epizodycznej. Obraz zdobył 11 nominacji do Oscara i Złote Globy w kategoriach: najlepszy film, reżyseria, scenariusz i rola męska. Został także wpisany na listę "100 najlepszych amerykańskich filmów wszech czasów" Amerykańskiego Instytutu Filmowego.

Cztery lata po premierze tego filmu opuścił Stany Zjednoczone, z powodu problemów prawnych.

Zobacz też: "Niepewność. Zakochany Mickiewicz": Tak wyglądało zakazane uczucie polskiego poety

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama