Christoph Waltz u Roberta Rodrigueza
Christoph Waltz ("Django") dołączył do obsady nowego filmu Roberta Rodrigueza "Alita: Battle Angel". Adaptację popularnej mangi wyprodukuje James Cameron.
Obecnie trwają negocjacje pomiędzy aktorem a producentami. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Waltz wcieli się w filmie w doktora Dysona Ido, który zajmuje się leczeniem cyborgów.
"Alita: Battle Angel" ma być ambitną ekranizacją popularnej mangi Yukito Kishiro. James Cameron pracuje nad nią od kilkunastu lat. W związku z zaangażowaniem w produkcję kolejnych części "Avatara", twórca przekazał pałeczkę reżysera swojemu koledze, Robertowi Rodriguezowi ("Sin City").
Akcja serii komiksów "Alita: Battle Angel" osadzona jest w przyszłości i koncentruje się na kobiecie-cyborgu (w tej roli gwiazda "Więźnia labiryntu", Rosa Salazar), schwytanej przez naukowca, dr Ido, który staje się jej mentorem. Robot, pozbawiony wspomnień ze wcześniejszego życia, lecz świetnie wyszkolony w sztukach walki, zaczyna polować na kryminalistów. Historia Ality łączy w sobie wątki przygodowe i romantyczne.
Dla Christopha Waltza będzie to odmiana po serii ról antagonistów, m.in. w najnowszej części opowieści o Tarzanie - "Tarzan: Legenda" oraz agencie 007 - "Spectre", a także filmie Quentina Tarantino "Bękarty wojny". Ostatnia z wymienionych kreacji przyniosła gwiazdorowi statuetkę Oscara, podobnie jak występ w innym filmie tego reżysera - "Django". Wkrótce 59-letniego aktora będziemy mogli podziwiać u boku Alicii Vikander w "Tulipanowej gorączce" Justina Chadwicka.
Za produkcję widowiska "Alita: Battle Angel" odpowiada wytwórnia Camerona - Lightstorm Entertainment. Przygotowania do zdjęć mają ruszyć jesienią, a premierę wytwórnia Fox planuje na lipiec 2018 roku. Kosztująca pomiędzy 175 a 200 milionów dolarów superprodukcja ma być pierwszą częścią planowanej serii.
