Chris Rock ma koronawirusa. "Zaszczepcie się"
Amerykański aktor i komik Chris Rock ma koronawirusa. Przyznał się do tego w mediach społecznościowych. Co ciekawe, w maju gwiazdor chwalił się, że właśnie się zaszczepił.
"Hej, właśnie się dowiedziałem, że mam COVID-19. Uwierzcie mi, że tego nie chcecie. Zaszczepcie się" - taki wpis Chris Rock zamieścił ostatnio na Twitterze. 56-latek nie podał żadnych innych dodatkowych informacji na temat swojego zdrowia.
Wbrew apelom aktora, wiadomość o jego chorobie może być dla antyszczepionkowców argumentem za tym, że nie warto się szczepić. Jeszcze w maju Rock wyznał w programie Jimmy'ego Fallona, że przyjął jednodawkową szczepionkę Johnson & Johnson. Żartował przy tym, że wykorzystał swój gwiazdorski status, by ominąć kolejkę do szczepienia.
Przypadek Rocka potwierdza jednak tylko to, o czym mówią specjaliści - żadna spośród z dostępnych na rynku szczepionek przeciw COVID-19 nie daje stuprocentowej gwarancji, że dzięki niej można uniknąć zarażenia.