Reklama

"Challengers" w kinach: Zendaya opowiada o zmysłowości w nowym filmie

"Challengers", najnowszy film Luki Guadagnino, wejdzie do amerykańskich kin 26 kwietnia 2024 roku. Gwiazdy produkcji opowiedziały o nim w wywiadzie dla magazynu Empire.

"Challengers" Zendaya wciela się w  postać Tashi Duncan, która jako złote dziecko tenisa została bezkompromisową trenerką...na korcie i poza nim. Jej mąż (Mike Faist) jest mistrzem, który przeżywa zawodowy kryzys. 

Tashi postanawia przywrócić mu dawną chwałę, ale oboje czeka niespodzianka, kiedy przeciwnikiem okazuje się inny przebrzmiały czempion Patrick (Josh O’Connor) - jego były najlepszy przyjaciel i dawny chłopak Tashi. Kiedy przeszłość zderza się z teraźniejszością, a napięcie sięga zenitu, Tashi musi zadać sobie pytanie, jaka będzie cena tej wygranej?

Reklama

"Challengers": Gwiazdy filmu o zmysłowości i cielesności u Guadagnino

"Luca jest naprawdę dobry w znajdowaniu zmysłowości i pożądania" - mówiła aktorka w wywiadzie dla magazynu Empire. "Jest tego tyle w samych spojrzeniach. Napięcie rośnie. Nierozładowanie go jest czasem dobrą decyzją". 

"[W filmie] zamiast intymnych scen, mamy sceny tenisowe" - dodał O'Connor. "Te momenty są pełne napięcia. Film pokazuje emocje przed i po grze, które odczuwają bohaterowie na korcie".

"Kiedy [Guadagnino] zdecydował się nakręcić ten film, nie był ekspertem od tenisa" - zdradził Faist. "Wygląda na to, że bardziej skupił się na aspekcie fizycznym gry niż na samym sporcie".

"Challengers" został zapowiedziany jako film otwarcia 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Ogólnoświatowa dystrybucja była zaplanowana na 15 września 2023 roku. Wszystko zmieniło się po wybuchu strajku aktorów. Pokaz w Wenecji odwołano, a premierę przełożono na kwiecień 2024 roku. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zendaya | Challengers | Luca Guadagnino
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy