Reklama

Cezary Pazura zdradził, że kiedyś zasnął na scenie

W pierwszych dwóch odcinkach serialu „Tajemnica zawodowa”, Cezarego Pazurę widzimy głównie leżącego na łóżku szpitalnym. Aktor przyznaje, że granie scen w łóżku to wymarzona sytuacja, bo można ucinać sobie drzemki w trakcie pracy. Ale czasami może to być ryzykowne. Pazura przypomina sobie, jak zdarzyło mu się kiedyś zasnąć na scenie w spektaklu, w którym grał. Gdy go wybudzono, potrzebował chwili, by zreflektować się, gdzie jest i co dzieje się wokół niego.

W pierwszych dwóch odcinkach serialu „Tajemnica zawodowa”, Cezarego Pazurę widzimy głównie leżącego na łóżku szpitalnym. Aktor przyznaje, że granie scen w łóżku to wymarzona sytuacja, bo można ucinać sobie drzemki w trakcie pracy. Ale czasami może to być ryzykowne. Pazura przypomina sobie, jak zdarzyło mu się kiedyś zasnąć na scenie w spektaklu, w którym grał. Gdy go wybudzono, potrzebował chwili, by zreflektować się, gdzie jest i co dzieje się wokół niego.
Cezary Pazura /Baranowski /AKPA

Bohater, którego w "Tajemnicy zawodowej" gra Cezary Pazura, na początku pierwszego odcinka zostaje zaatakowany przez nożownika w szpitalu, w którym pracuje. Ciężko ranny trafia na OIOM. Pazura na planie musiał szybko zaprzyjaźnić się z łóżkiem szpitalnym. W łóżku miał półtora dnia zdjęciowego. "Proszę się nie martwić, niebawem mój bohater w kroczy do akcji i będzie miał sporo do powiedzenia" - aktor za pośrednictwem PAP Life uspokaja widzów serialu.

"Jak już leżysz w łóżku, to masz super, bo nawet możesz się zdrzemnąć, kiedy inni grają, a ty udajesz nieprzytomnego. W 'Tajemnicy zawodowej' miałem scenę, w której operowałem koleżankę. Ona leżała na stole i udawaliśmy, że wyjmuję jej kulę z wnętrzności. I co się stało? Parę razy zasnęła! Nie mogliśmy jej dobudzić, bo tak dobrze się jej spało" - Pazura śmieje się, wspominając tę historię.

Aktor nie zdradził, czy sam również "przycinał komara" na planie nowego serialu TVN. Za to podzielił się soczystą anegdotą z dawnych czasów. "Zdarzyło mi się raz zasnąć na scenie podczas spektaklu 'Chłopcy z ferajny' w Teatrze Prezentacje w Warszawie. Grałem wtedy w kilku spektaklach w różnych warszawskim teatrach, byłem rozrywanym aktorem młodego pokolenia. To była zima, a ja strasznie wymarzłem wcześniej na planie zdjęciowym. W tej sztuce była scena, w której wchodziłem do wielkiego łóżka postawionego wśród publiczności. Po pięciu minutach podchodził do mnie jakiś bohater, budził mnie i szedłem z nim z powrotem na scenę. Raz zasnąłem naprawdę. Gdy się obudziłem, to nie wiedziałem, gdzie jestem i jak się nazywam. Potrzebowałem chwili, żeby sobie uświadomić, że gram w sztuce teatralnej. Publiczność pewnie pomyślała, że świetnie to zagrałem" - żartuje Pazura.

Reklama

Jaki stosunek Pazura ma do postaci dra Andrzeja Żurawskiego, którą kreuje w "Tajemnicy zawodowej"? "Po serii ról komediowych, dostałem poważną rolę i przypomniałem sobie, jak fajnie gra się niejednoznacznych bohaterów, którzy noszą w sobie tajemnicę. Bohaterów, którzy mają rozterki, którzy borykają się z problemami. Rzadko miałem możliwość grania takich postaci. I cieszę się, że ten moment nastąpił. I to jeszcze w serialu, który jest udany. Bo widziałem dwa odcinki i wkręciłem się od razu" - przyznaje Pazura.

Jego bohater to ceniony chirurg ginekolog, który po 15 latach małżeństwa zostaje przyłapany na zdradzie. Jakby tego mało, zostaje zaatakowany przez nożownika - napastnik oskarża go o błąd lekarski, który doprowadził do śmierci jego żony. Jeśli chodzi o żonę Żurawskiego (Magdalena Różczka), ta musi odłożyć na bok uczucia i stanąć w obronie swojej rodziny. Robi to, wracając do pracy jako adwokat.

Przekaż 1% na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ >>>

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Cezary Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy