Reklama

Cameron Diaz o macierzyństwie podczas izolacji

Słynna amerykańska aktorka Cameron Diaz na początku tego roku urodziła córkę. W najnowszym wywiadzie gwiazda opowiedziała, jak macierzyństwo zmieniło jej życie. I przyznała, że doświadczała społecznej izolacji, zanim nastąpił wybuch pandemii koronawirusa. "Ostatnie miesiące były dla mnie niczym kwarantanna" - stwierdziła.

Słynna amerykańska aktorka Cameron Diaz na początku tego roku urodziła córkę. W najnowszym wywiadzie gwiazda opowiedziała, jak macierzyństwo zmieniło jej życie. I przyznała, że doświadczała społecznej izolacji, zanim nastąpił wybuch pandemii koronawirusa. "Ostatnie miesiące były dla mnie niczym kwarantanna" - stwierdziła.
Ostatnie miesiące były dla mnie niczym kwarantanna - przekonuje Cameron Diaz /Earl Gibson III /Getty Images

Cameron Diaz słynie z dbania o swoją prywatność. Słynna amerykańska aktorka, która podbiła Hollywood jeszcze w latach 90., dzięki rolom w komediach, takich jak "Maska" czy "Sposób na blondynkę", rzadko rozmawia z mediami na tematy niezwiązane z jej życiem zawodowym. Tym razem postanowiła jednak zrobić wyjątek. Gwiazda, która wraz z mężem Benjim Maddenem na początku tego roku powitała na świecie swoje pierwsze dziecko, córeczkę Raddix, w udzielonym właśnie wywiadzie zdradza, jak macierzyństwo wpłynęło na jej życie.

"Uwielbiam być matką. To zdecydowanie najlepsza część mojego życia. Jestem tak bardzo wdzięczna i szczęśliwa, że mogę tego doświadczać. Mam też niesamowite szczęście, że mogę to robić z Benjim, który jest wspaniałym ojcem dla naszej córeczki. Jestem po prostu podekscytowana" - nie kryje entuzjazmu Diaz w rozmowie z Katherine Power z serwisu "Who What Wear".

Reklama

Gwiazda "Aniołków Charliego" przyznaje, że społeczna izolacja, której wszyscy obecnie doświadczamy, nie jest dla niej nowym doświadczeniem. "Od ponad trzech miesięcy prowadzę ciche i spokojne życie, co jest typowe dla świeżo upieczonej mamy. Nie czuję więc, żeby wiele się teraz zmieniło. Prawda jest taka, że ostatnie miesiące były dla mnie niczym kwarantanna. Różnica jest taka, że nie mogę się spotkać ze swoimi przyjaciółmi, z którymi często się widywałam. To szalone, że nie możemy wyjść z domu" - zdradza Diaz.

Mimo że brak kontaktu z bliskimi jest dla Cameron trudnym doświadczeniem, stara się ona dostrzegać jak najwięcej pozytywów obecnej sytuacji. "Uwielbiam spędzać czas w domu z mężem i córką - gotować, oglądać telewizję. Kocham życie w tej naszej bańce" - zapewnia aktorka. I dodaje, że choć zrobiła wyjątek, by podzielić się z fanami szczegółami prywatnego życia, będzie nadal ową prywatność chronić. "Nie mam zamiaru publikować zdjęć swojej córki" - zaznacza Diaz.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Cameron Diaz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama