Była przy nim, gdy walczył z uzależnieniem. "Boję się, co się z tobą stanie"
Jodie Foster i Robert Downey Jr. przyjaźnią się od lat. Poznali się na planie komedii "Wakacje w domu" - ona była wtedy za kamerą, on przed. W wywiadzie dla "Esquire" Foster zdradziła, że martwiła się wtedy o Downeya Jr. z powodu jego problemów z uzależnieniem. W pewnym momencie powiedziała mu wprost o swoich obawach.
Dla Foster "Wakacje w domu" były drugim projektem reżyserskim w życiu. Zdjęcia rozpoczęły się w 1995 roku. Downey Jr. był wtedy w trakcie walki z uzależnieniem.
W pewnym momencie Foster miała mu powiedzieć: "Słuchaj, nie wiem, jak ci podziękować za to, co wniosłeś do filmu. Tylko boję się tego, co stanie się z tobą po [zakończeniu zdjęć]. W tej chwili jesteś niesamowicie dobry w balansowaniu na tej linie. To wszystko jest jednak niepewne i nie wiemy, jak się skończy".
Dwukrotna laureatka Oscara wspomniała ten moment podczas rozmowy z "Esquire". "Zainteresowało mnie to, jakim [Downey Jr.] jest geniuszem. Miał wtedy więcej kreatywności w małym placu niż ja będę miała przez całe moje życie. Nie miał jednak dyscypliny" - mówiła Foster.
"Był tak nieobecny, że cały talent przelatywał mu przez palce i wychodził z tego wielki bałagan. Niemniej [talent] gdzieś tam był. Przecież teraz jest kimś tak zdyscyplinowanym, jakby zależało od tego jego przetrwanie" - kontynuowała. "Wierzę, że ludzie mogą się zmienić, jeśli chcą, a on naprawdę tego chciał".
"Wakacje w domu" weszły do kin w listopadzie 1995 roku. W tym samym czasie Downey został zatrzymany przez policję za posiadanie narkotyków i nienaładowanej broni. W 1997 roku skazano go na cztery miesiące więzienia za niestawienie się na teście na obecność niedozwolonych substancji. W 1999 roku z tego samego powodu otrzymał wyrok trzech lata więzienia — ostatecznie spędził w nim 15 miesięcy. W kolejnych latach był ponownie zatrzymywany i aresztowany z powodu uzależnienia. Kosztowało go to między innymi rolę w serialu "Ally McBeal".
Downey Jr. podjął decyzję o zerwaniu z nałogiem w 2001 roku, gdy był na dnie. W powrocie do aktorstwa pomógł mu Mel Gibson, który zgodził się zapłacić za ubezpieczenie aktora przy filmie "Śpiewający detektyw" z 2003 roku. Przełomem okazała się rola Iron Mana w adaptacji komiksów Marvela. Dzięki niej Downey Jr. stał się jednym z najlepiej opłacanych i najpopularniejszych aktorów na świecie. Ukoronowaniem jego drogi był Oscar za drugoplanowy występ w "Oppenheimerze" Christophera Nolana.