Reklama

Budżet nowego "Avatara" zwala z nóg. Kolejne części zagrożone?

17 grudnia do polskich kin wejdzie "Avatar: Ogień i popiół", trzecia część serii autorstwa Jamesa Camerona. Reżyser przyznaje w kolejnych wywiadach, że film musi zarobić bardzo dużo, by fabuła była kontynuowana. Pierwotny plan zakładał zamknięcie historii planety Pandora w pięciu produkcjach. Cameron ma plan awaryjny, gdyby realizacja nie doszła do skutku.

Jak podaje serwis "Variety", budżet nowego "Avatara" wyniósł 400 milionów dolarów. Na poprzednią część, "Istotę wody" z 2023 roku, wydano jeszcze więcej, ale zdjęcia do niej były utrudnione z powodu ówczesnych obostrzeń sanitarnych.

"Avatar: Ogień i popiół". Ile musi zarobić nowa odsłona serii?

Oznacza to, że "Ogień i popiół" musi zarobić przynajmniej miliard dolarów, by film zaczął przynosić przychody. Wydaje się, że film na pewno przekroczy tę granicę. Pierwsza część z 2009 roku zarobiła na całym świecie 2,923 miliarda dolarów, co czyni ją najbardziej dochodowym filmem w historii. Druga zebrała 2,343 miliarda dolarów.

Reklama

Oczekiwania finansowe są więc wysokie. Niemniej, wiele kinowych pewniaków zawiodło w 2025 roku. Cameron zdaje sobie sprawę, że sukces kasowy nie jest pewny. "Czy ‘Avatar 3’ pozwoli nam zarobić? Coś zarobimy. Pytanie brzmi jednak: jaka jest granica, której przekroczenie przekona wszystkich, że warto kontynuować historię tego uniwersum? Może będziemy musieli poczekać, aż znajdzie się sposób na obniżenie kosztów [produkcji]" – mówił Cameron w rozmowie dla "Variety".

"Te filmy kosztują mnóstwo pieniędzy. To rodzaj uczy, na którą zapraszamy globalną publiczność. Bilet na nią kosztuje tyle samo, co seans skromnego kina niezależnego. To wzajemna korzyść, ale musimy zarobić naprawdę dużo, by kontynuować" – stwierdził reżyser w rozmowie w podcaście "CrewCall".

"Avatar: Ogień i popiół". Kiedy ukażą się kolejne filmy z serii?

Wstępnie zapowiedziano jeszcze dwa filmy z serii "Avatar". Miałyby ukazać się w 2029 i 2031 roku. Cameron przyznał, że gdyby realizacja nie doszła do skutku, rozważałby kontynuowanie losów bohaterów w formie literackiej. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Avatar: Ogień i popiół | James Cameron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama