Brad Pitt żyje "do tyłu"
Czy zastanawialiście się kiedyś jak wyglądałoby wasze życie, gdybyście urodzili się w dniu własnej śmierci? Młodnielibyście każdego dnia, by w końcu... "umrzeć" w trakcie narodzin.
David Fincher się zastanawiał. Owocem jego twórczych wysiłków będzie film "Dziwny przypadek Benjamina Buttona", który niedługo trafi do kin.
Benjamin Button (w tej roli Brad Pitt) urodził się w wieku 80 lat. Żyjący odwróconą chronologią, wciąż młodniejąc, miotany jest przez wiatry historii od Nowego Orleanu, poprzez pola bitew I wojny światowej, aż do XXI wieku.
Film jest adaptacją klasycznej powieści F. Scotta Fitzgeralda z 1920 roku.
Fincher, choć jest reżyserem kasowych hitów, broni swojej indywidualności, zachowując wciąż swój rozpoznawalny styl. Jego najgłośniejsze filmy - kultowy "Podziemny krąg", mroczne, niepokojące "Siedem" czy też przewrotna "Gra" pozostają w pamięci widzów na długo po zakończonym seansie.
Czy i tym razem David Fincher podoła zadaniu, będziemy mogli się przekonać 19 grudnia 2008 roku, kiedy film trafi do kin.