Reklama

Bond zachorował

Sean Connery, najsłynniejszy odtwórca roli agenta Jamesa Bonda, odwołał wszelkie publiczne wystąpienia po tym, jak zapadł na tajemniczą chorobę i musiał położyć się na kilka dni do łóżka. 70-letni gwiazdor musiał zrezygnować ze spotkań z dziennikarzami w Beverly Hills i Nowym Jorku, związanych z promocją jego najnowszego filmu "Finding Forrester".

Connery skończył właśnie pracę na planie dramatu Gusa Van Santa, twórcy tak oryginalnych produkcji jak: "Moje własne Idaho", "Za wszelką cenę, "Drugstore Cowboys", "Buntownik z wyboru". U boku gwiazdora wystąpili Anna Paquin (laureatka Oscara za rolę w filmie Jan Campion "Fortepian") i F. Murray Abraham (zdobywca Oscara za rolę Salieriego w obrazie Milosa Formana "Amadeusz").

Rzecznik aktora oświadczył: "Zdrowie Seana jest dla nas najważniejsze. Praca na planie "Finding Forrester" była wyczerpująca. Musi on trochę odpocząć, nadrobić zaległości związane z brakiem snu i wypoczynku. Wszyscy mamy nadzieję, że za kilka tygodni poczuje się już całkiem dobrze".

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: Sean Connery | Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy