"Body/Ciało" najlepsze w Łagowie
Film "Body/Ciało" w reż. Małgorzaty Szumowskiej wygrał Konkurs Główny 44. Lubuskiego Lata Filmowego w Łagowie. Gala i wręczenie nagród odbyły się w amfiteatrze przy zamku joannitów. Laur za dorobek artystyczny odebrał Sylwester Chęciński.
Sobotnia gala była zwieńczeniem tegorocznej odsłony festiwalu. Przed rozdaniem nagród w amfiteatrze wystąpił zespół Las Melinas.
W Konkursie Głównym - na najlepszy film fabularny - o nagrody ubiegało się 16 produkcji z Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Złote Grono otrzymał wspomniany obraz Małgorzaty Szumowskiej doceniony za uniwersalność opowieści i doskonały warsztat. Srebrne Grono przyznano czeskiemu filmowi pt. "Droga wyjścia" w reżyserii Petra Vaclava. Jury doceniło doskonałe ujęcie ważnego tematu - życia społeczności romskiej.
Nagrodę Brązowego Grona przyznano również czeskiemu filmowi "Fotograf" w reżyserii Ireny Pavlaskovej. Ta opowieść o życiu słynnego czeskiego fotografa Jana Saudka ujęła członków jury niebanalnym, komediowym podejściem do biografii i uniknięciem pokusy hagiografii.
Wyróżnienie ex aequo przyznano zaś dwóm filmom: czeskiemu obrazowi "Hany" w reżyserii Michala Samira za odwagę w podejmowaniu nowatorskiej próby opowiedzenia o kondycji duchowej młodego pokolenia oraz "Carte Blanche" w reżyserii Jacka Lusińskiego, w uznaniu jego ważnego i istotnego społecznie przekazu. Natomiast Nagrodą Organizatorów im. Juliusza Burskiego doceniono rosyjski film "Moja syrenka, moja Lorelei" w reżyserii Nany Djordjadze.
W konkursie filmów dokumentalnych wystartowało 28 tytułów. Złote Grono przyznano filmowi "(Nie)obecność" w reżyserii Magdaleny Łazarkiewicz, nagrodę Srebrnego Grona filmowi "Felvidek - Górne Węgry" w reżyserii Vladislavy Planczikovej. Trzecią nagrodę - Brązowe Grono - filmowi "Aktorka" w reżyserii Kingi Dębskiej i Marii Konwickiej.
Wyróżnieniem uhonorowano też ukraiński film ukazujący dramatyczne wydarzenia na Majdanie "Wszystko płonie" w reżyserii Oleksandra Techynskyiego, Alekseya Solodunova, Dmitrya Stoykova.
W konkursie krótkiej formy o festiwalowe nagrody 44. Lubuskiego Lata Filmowego walczyło 26 filmów. Nagrodę Złotego Grona przyznano filmowi "To, czego chcę" w reżyserii Damiana Kocura. Nagroda Srebrnego Grona trafiła do Lindy Dombrovszky, autorki filmu "Siedemdziesiątka". Brązowe grono zdobył film "Supernowa" w reżyserii Andrzeja Cichockiego. Wyróżnienie przyznano filmowi "Matka ziemia" w reżyserii Piotra Złotorowicza.
Specjalną nagrodę za dorobek artystyczny i wkład w rozwój polskiej kinematografii - Diamentowe Grono - odebrał reżyser i scenarzysta Sylwester Chęciński, twórca wielu kultowych filmów, najbardziej znany z trylogii "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć". W poprzednich latach Diamentowe Grono otrzymali Jerzy Hoffman i Danuta Szaflarska.
Przez sześć dni Lubuskiego Lata Filmowego w Łagowie miłośnicy kina mogli obejrzeć aż 216 filmów fabularnych, krótkich filmów fabularnych, dokumentalnych, animacji i etiud studenckich z kilkunastu krajów Europy. Były spotkania z twórcami, warsztaty i oczywiście konkursy.
W tym roku do Łagowa przyjechali m.in.: Łukasz Palkowski, Lech Majewski, Jan Jakub Kolski, Aleksandra Gowin, Ireneusz Grzyb czy Jacek Lusiński. Organizatorzy przygotowali także czwartą edycję otwartych warsztatów krytyki filmowej pod hasłem "Dzisiejsze kłopoty z historią filmu", które prowadzili znawcy historii kina prof. dr hab. Andrzej Werner i dr Rafał Marszałek.
"Oceniając na gorąco tegoroczną edycję Lubuskiego Lata Filmowego uznać należy ją za udaną. Odbyły się wszystkie projekcje, pokazaliśmy szerokie spektrum filmów z wielu krajów. Dopisali goście, a przede wszystkim po raz pierwszy od 16 lat pogoda" - powiedział PAP dyrektor Festiwalu Andrzej Kawala.
Organizatorem Festiwalu był Klub Kultury Filmowej w Zielonej Górze przy wsparciu finansowym Zarządu Województwa Lubuskiego, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz sponsorów. Lubuskie Lato Filmowe organizowane jest od 1969 roku; początkowo skupiało się na polskiej kinematografii. W roku 1990 łagowska impreza stała się festiwalem międzynarodowym nastawionym na prezentację kina krajów postkomunistycznych. To najstarszy festiwal filmowy w naszym kraju.