Reklama

"Better Man: Niesamowity Robbie Williams": Czegoś takiego jeszcze nikt nie zrobił. Gwiazdor muzyki jako małpa

Fani Robbiego Williamsa i dobrego kina mają nie lada gratkę! Prezentujemy pierwszy plakat do filmu "Better Man: Niesamowity Robbie Williams". Jest on inspirowany okładką albumu wokalisty "Life Thru a Lens" z 1997 roku, na którym znalazły się takie hity jak "Let Me Entertain You" i "Angels".

Fani Robbiego Williamsa i dobrego kina mają nie lada gratkę! Prezentujemy pierwszy plakat do filmu "Better Man: Niesamowity Robbie Williams". Jest on inspirowany okładką albumu wokalisty "Life Thru a Lens" z 1997 roku, na którym znalazły się takie hity jak "Let Me Entertain You" i "Angels".
Plakat filmu "Better Man: Niesamowity Robbie Williams" /materiały prasowe

Oryginalne zdjęcie okładki albumu zostało wykonane przez znanego fotografa muzycznego i portretowego Andy'ego Earla, twórcy ponad 120 okładek albumów, współpracującego z takimi artystami jak: Pink Floyd, Johnny Cash, Madonna i Prince.

"Better Man" trafi do kin 24 stycznia. To olśniewający film muzyczny, który zabierze widzów w podróż przez życie Williamsa i jego największe przeboje. Akcja opowiedziana jest z perspektywy Williamsa. Będziemy więc śledzić jego "podróż" od dzieciństwa, przez występy w topowym boysbandzie lat 90. Take That, aż po karierę artysty solowego.

Reklama

"To oryginalna historia, a Robbie to wyjątkowa postać" - mówi Michael Gracey. Reżyser zdrada też, dlaczego w filmie nie widzimy twarzy wokalisty i dlaczego zdecydował się, by jego postać zastąpiła wygenerowana komputerowo CGI małpa. Williams wielokrotnie w czasie rozmów odnosił się do siebie właśnie... jak do małpy. "Mówił takie rzeczy, jak: 'Tańczę jak małpa'. Dlatego wpadłem na pomysł: 'Czy nie byłoby wspaniale, gdybym przedstawił Robbiego jako małpę w filmie?'" - dodaje Gracey.

"Moje życie od zawsze było akrobacją na linie bez zabezpieczenia" - przyznaje Williams. - "Mogę spaść w każdej chwili i często to robię. Dlatego kiedy Michael powiedział: 'A może pozwolimy ci być małpą', od razu poczułem, że to największy przewrót, jakiego mogliśmy dokonać w filmie. Bardzo podobało mi się ryzyko, jakie podjął i wiedziałem, że musimy to zrobić".

Robbie Williams: Kariera

Robbie Williams jest jednym z najbardziej utytułowanych artystów muzycznych na świecie, z sześcioma spośród setki najlepiej sprzedających się albumów w Wielkiej Brytanii, 85 milionami sprzedanych albumów na całym świecie, rekordową liczbą 18 nagród BRIT Awards (więcej niż jakikolwiek inny artysta). 

Łączna liczba albumów, które dotarły na szczyt list przebojów w Wielkiej Brytanii (w trakcie solowej twórczości oraz w czasie współpracy z Take That) wynosi obecnie 19 i plasuje Williamsa w pierwszej dwójce artystów wszech czasów. W 2003 roku jego koncerty w Knebworth przyciągnęły 375 000 fanów w ciągu trzech nocy. Jest to rekord frekwencyjny, który nie został jeszcze pobity.

O fabule filmu "Better Man"

Muzyka była bliska sercu Robbie’go Williamsa od dziecka. Jako chłopiec obserwował niezbyt udaną karierę estradową swojego ojca, która była dla niego nierzadko źródłem frustracji. Robbie przejmuje zarówno ambicje ojca, jak i jego paraliżujące zwątpienie w siebie - ale ma talent.

Wkrótce dołącza do boysbandu Take That, z którym wspina się na szczyty list przebojów z serią międzynarodowych hitów. Jednak pieniądze i sława przynoszą jeszcze więcej zwątpienia, a Williams odkrywa w sobie zgubny pociąg do autodestrukcji. Ma jednak także niezwykłą siłę, która w połączeniu z talentem pozwala podnosić się po każdym życiowym czy artystycznym upadku. Wyjątkowy człowiek, niepowtarzalny artysta, po prostu Robbie Williams.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy