Bestia Erica Bany
Eric Bana, aktor znany z "Monachium" Stevena Spielberga czy "Troi" Wolfganga Petersena, zadebiutuje jako reżyser.
Australijski gwiazdor reżyseruje "Love the Beast". Bana stanął za kamerą i wcielił się w główną rolę, bo film opowiada historię z jego życia - o trwającej 25 lat miłości do Bestii.
A tytułowa Bestia - "Beast" to... samochód. Choć nie byle jaki, bo legendarny 1974 Falcon Coupe. W tym niezwykle osobistym filmie Eric Bana opowiada o najbliższych przyjaciołach, swoich zainteresowaniach i co dla niego oznacza żyć pełnią życia.
W czasie swojej podróży Bana rozmawia ze znanymi osobami, jak Dr Phil czy Jeremy Clarkson, którzy zadebiutują jako aktorzy w australijskim filmie.
Bana kręcił film dwa lata. W "Love the Beast" przedstawia niezwykle szczegółowo wyścigi samochodowe, zabiera widza w podróż do dzikiej Tasmanii, na ulice Nowego Jorku czy Londynu.
"Jestem bardzo podekscytowany tym projektem" - przyznaje aktor - "To z jednej strony świetna zabawa, z drugiej - wyczerpująca praca i łączy dwie rzeczy, które kocham w swoim życiu: samochody i film. Zacząłem od prostego projektu, ale w czasie kręcenia początkowy pomysł zaczął się rozrastać".