Będzie sequel "Spring Breakers"
Trwają prace nad scenariuszem kontynuacji "Spring Breakers" Harmony'ego Korine'a. Autorem filmu zatytułowanego "Spring Breakers: The Second Coming" będzie Irvine Welsh ("Trainspotting", "Filth").
Jak ujawnił w rozmowie z serwisem Screen Daily jeden z producentów obrazu, Vincent Maraval, kontynuacja "Spring Breakers" nie będzie "bezpośrednim sequelem", choć obraz zawierał będzie "aluzje do niektórych bohaterów oryginału".
Za reżyserię filmu odpowiedzialny będzie Jonas Akerlund ("Spun," "Small Apartments").
Tym razem "dziewczyny w bikini" staną do walki z grupą chrześcijan starającą się nakłonić do konwersji niesforne bohaterki.
Przypomnijmy, "Spring Breakers" było opowieścią o grupie szalonych dziewczyn, których głównym celem w życiu jest imprezowanie. Podczas wiosennej przerwy w college'u cztery ślicznotki w bikini realizują swoje młodzieńcze fantazje i wchodzą na drogę kompletnej rozpusty i bezprawia.
Film zyskał pochlebne recenzje niemal na całym świecie, a reżyser Harmony Korine odebrał za ten obraz Nagrodę Specjalną na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2012 roku.
W głównych rolach wystąpiły: Vanessa Hudgens, Ashley Benson, Rachel Korine, Selena Gomez oraz James Franco.
"Główne bohaterki praktycznie każde narzędzie potrafią wykorzystać jako broń, z niewinnych istotek zamieniając się w okrutne bestie, które pojęcie moralności zostawiły razem z bielizną w szafie. Taką przemiany przeszły też wcielające się w nie aktorki z dziecięcych gwiazdek Disneya ewoluując do pełnoprawnych aktorek, które jednym tylko skinieniem palca zaskarbiają sobie całą uwagę widza. Pod ich naporem ekran skrzy się w każdej sekundzie projekcji, by na końcu rozświetlić się jak supernowa. Jest na co popatrzeć" - pisał w recenzji na stronach INTERIA.PL Artur Zaborski.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
