Reklama

Beata Tyszkiewicz: Jak nie została gwiazdą Bollywood

Czy wiecie, że w 1965 roku Beata Tyszkiewicz przyjęła propozycje indyjskiego producenta i poleciała do Bombaju, by podbić Bollywood? Dlaczego jej się to nie udało?

Słynne były jej zamszowe czółenka z czerwoną podeszwą. I bluzka. Koniecznie czarna, w stylu Brigitte Bardot, eksponująca dekolt i ramiona. Zanim dostała taką bluzkę z dekoltem obszytym czarnym atłasem od żony ambasadora PRL w Waszyngtonie - Miry Michałowskiej, farbowała na czarno koszulki gimnastyczne. Rock'n'rolla potrafiła tańczyć nawet w koralach z fasoli na szyi. Powtarzała klasę, nie zdała matury, ze szkoły teatralnej wyrzucono ją po roku. A jednak od połowy lat 60. Beata Tyszkiewicz grała główne role w jednym filmie za drugim. Jej specjalnością były damy. Teatr? "Jestem za leniwa, teatr zmusza do straszliwej pracy. Pomyśleć, że Daniel Olbrychski zagrał Hamleta 450 razy! Na samą myśl o tym chce mi się zemdleć" - powiedziała kiedyś.

Reklama

"Najważniejszą zasadą, jaką wpoiła mi mama, jest to, że nic mnie nie potrafi złamać, można mi zabrać wszystko, a i tak nie będzie to miało żadnego znaczenia" - pisała we wspomnieniach "Nie wszystko na sprzedaż".

Beata Maria Helena hrabianka Tyszkiewiczówna-Kalenicka na Łohojsku i Berdyczowie - tak brzmi jej tytuł rodowy - przyszła na świat w lewym skrzydle pałacu Branickich w Wilanowie rok przed wybuchem wojny. Beacie Branickiej, właścicielce pałacu, zawdzięcza imię. Rodzice - Barbara i Krzysztof Tyszkiewiczowie - mieli dom na Krzywym Kole w Warszawie, ale przyjęli zaproszenie właścicieli pałacu uznając, że Wilanów to lepsze miejsce na narodziny i pierwsze miesiące życia dziecka niż zatłoczona stolica. Wybuch wojny zmienił wszystko. Dom na Krzywym Kole został zbombardowany. Dziadka Beaty rozstrzelali Niemcy. Ojciec, uczestnik Powstania Warszawskiego, trafił do niewoli. Po wojnie osiadł w Wielkiej Brytanii i założył nową rodzinę. Beata ojca widziała po wojnie tylko raz. Pani Barbara została sama z dwojgiem dzieci. Młodszy brat Beaty, Krzysztof, urodził się w czasie wojny. Od wielu lat mieszka w Niemczech.

Barbara Tyszkiewicz po wojnie prowadziła jadłodajnię w Krakowie i dom pracy twórczej w Jeleniej Górze. Wiedziała, że aby dzieci wyszły na ludzi, musi wrócić do Warszawy. Udało się. Dzięki protekcji Eryka Lipińskiego dostała pracę w sekretariacie redakcji "Szpilek". Żyli skromnie. O Beatę Tyszkiewicz upomniało się kino ("Pierwszy dzień wolności", "Popioły"), interesowali się nią mężczyźni. "Wszyscy mężczyźni chcą się z tobą żenić, ale żaden cię nie kocha" - powiedział kiedyś zaprzyjaźniony z aktorką pisarz Kazimierz Brandys. Nie było to do końca prawdą: Andrzej Łapicki, z którym Beatę Tyszkiewicz łączył kilkuletni romans, żenić się nie chciał: już był żonaty.

W połowie 1965 r. 27-letnia Beata Tyszkiewicz podjęła decyzję, która mogła zmienić jej życie. Przyjęła propozycję indyjskiego producenta filmowego Tiwariego, który dostrzegł w polskiej gwieździe bollywoodzki potencjał. Aktorka spakowała walizki i przez Paryż poleciała do Bombaju. "Mój kontrakt, zawarty na trzy miesiące, opiewał na sporą sumę. Zdecydowałam się szybko, nie miałam przecież większych obowiązków, swojego domu i dzieci" - wspominała. Wyjazd był próbą dla związku Tyszkiewicz z Andrzejem Wajdą. Na planie "Popiołów" zostali parą. Jednak reżyser wciąż był żonaty z malarką Zofią Żuchowską.

W Indiach producenci traktowali Polkę jak gwiazdę. Mieszkała w luksusowych hotelach i miała do dyspozycji limuzynę z kierowcą. W stolicy kraju, New Dehli, pan Tiwari wydał na jej cześć przyjęcie dla 600 osób. Ze względu na polskich gości Beata Tyszkiewicz sprowadziła z kraju przysmaki za pośrednictwem Baltony. Pobyt w Indiach przedłużył się z trzech miesięcy do półtora roku. Jednak pani Beata nie dotrwała do końca produkcji. Zastąpiła ją indyjska aktorka. A filmu, w którym miała być gwiazdą, nawet nie obejrzała. Z ulgą wracała do Polski, gdzie czekały na nią mama i miłość. "Nie mogłam pogodzić się z ludzką nędzą, krępowała mnie powszechna usłużność, nie mogłam się pohamować przed wyręczaniem służących, karmiłam bezdomne psy. Takie zachowanie nie przystoi gwieździe, szczególnie w Indiach" - wspominała.

Związek z Andrzejem Wajdą przetrwał indyjską rozłąkę. Reżyser został pierwszym mężem Beaty Tyszkiewicz i ojcem jej córki Karoliny. Zamieszkali w dworku w Głuchach pod Wyszkowem, w którym w 1821 r. przyszedł na świat Cyprian Kamil Norwid. Małżeństwo trwało krótko i zwłaszcza Andrzej Wajda nie wspomina go dobrze. Film, który zrealizował po rozwodzie to "Polowanie na muchy": opowieść o mężczyźnie, który nawiązał romans z młodą dziewczyną, jednak przekonał się, że jest jeszcze bardziej zaborcza niż jego żona. W Głuchach do dziś mieszka Karolina Wajda.

Drugim mężem Beaty Tyszkiewicz został reżyser Witold Orzechowski. "Jest taki typ mężczyzny, który zawsze jest obok i czeka. Jesteś załamana, a on przypadkowo spotyka cię na ulicy i ma akurat dwa wolne bilety do kina. Miły, uśmiechnięty, jest wiosna, a on z bukiecikiem fiołków. Aż wreszcie nadchodzi czas na niego" - wspominała aktorka.

Kiedy rozwodziła się z nim, była w ciąży z Jackiem Padlewskim, który został jej trzecim mężem. Padlewski był synem przyjaciół jej mamy i znali się od dzieciństwa. Był pierwszą wielką miłością Beaty - jako 19-latka oświadczyła mu się, a kiedy odmówił - płakała. Skończył architekturę i wyemigrował do Francji. Po latach Beata Tyszkiewicz dała zawiedzionej młodzieńczej miłości drugą szansę: wzięła ślub, urodziła córkę Wiktorię i wyjechała z mężem do Francji. Małżeństwo rozpadło się prawdopodobnie wskutek niewierności męża. "Dla mnie małżeństwo ma sens, jeśli miłość otwiera ludzi na świat, nie rywalizują ze sobą i nie uzależniają się od siebie. Zarabiać razem na egzystencję? To za mało. Lepiej więc odejść, lepiej zachować swoją samotną wolność" - podsumowała aktorka swoje doświadczenia małżeńskie.

Uważa, że najcenniejszą po nich pamiątką są dzieci. Do aktorstwa podchodzi z dystansem. Mówi, że ze swego dorobku filmowego wybrałaby najwyżej kwadrans. W ostatnich latach oglądamy ją głównie jako jurorkę "Tańca z Gwiazdami" oraz w reklamach.

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Dowiedz się więcej na temat: Beata Tyszkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy