Reklama

"Batgirl": Warner Bros. Discovery zorganizuje "pogrzebowe pokazy” filmu

Saga o losach komiksowego filmu "Batgirl" doczekała się kolejnego rozdziału. Jak informuje portal "The Hollywood Reporter", szefowie studio Warner Bros. Discovery zdecydowali się na zorganizowanie tajnych pokazów tej produkcji, która nie trafi do dystrybucji, choć jest już niemal gotowa i pochłonęła 90 milionów dolarów. Na tzw. "pogrzebowych pokazach" zobaczą ten film tylko niektórzy członkowie ekipy i obsady.

Saga o losach komiksowego filmu "Batgirl" doczekała się kolejnego rozdziału. Jak informuje portal "The Hollywood Reporter", szefowie studio Warner Bros. Discovery zdecydowali się na zorganizowanie tajnych pokazów tej produkcji, która nie trafi do dystrybucji, choć jest już niemal gotowa i pochłonęła 90 milionów dolarów. Na tzw. "pogrzebowych pokazach" zobaczą ten film tylko niektórzy członkowie ekipy i obsady.
Leslie Grace jako "Batgirl" /HBO

Konkretniej zaś rzecz biorąc, niektórzy członkowie ekipy i obsady "Batgirl" zobaczą to, co udało się nakręcić przed szokującą decyzją o rezygnacji z jakiejkolwiek premiery tego filmu reżyserowanego przez Adila El Arbiego i Bilalla Fallaha. Duet reżyserów opowiedział ostatnio o tym, że nawet oni nie mają dostępu do nakręconych materiałów. Zostały one zablokowane na specjalnym serwerze, gdzie do tej pory były dostępne. Reżyserzy zdradzili też, że ich film w żadnym wypadku nie jest gotowy, bo brakuje m.in. efektów wizualnych i w takiej wersji nie nadaje się do publicznych pokazów.

Reklama

"Batgirl": Tajne pokazy skasowanego filmu

Szefowie studia Warner Bros. Discovery zdają się tym jednak nie przejmować. Jak informuje portal "The Hollywood Reporter", powołując się na kilka źródeł, "pogrzebowe pokazy" zostaną zorganizowane w siedzibie wytwórni i oprócz niektórych osób pracujących nad tym filmem kręconym wezmą w nich udział także włodarze tej firmy. Nie wiadomo, co stanie się z nakręconym materiałem po zakończeniu tych pokazów. 

Studio Warner Bros. Discovery nie zdradza swoich dalszych planów. Można przypuszczać, że zostanie on szczelnie zamknięty w archiwach studia, ale może być też zniszczony. Decyzja o zniszczeniu nakręconych materiałów z "Batgirl" mogłaby ułatwić odpisanie od podatku kosztów tego projektu. W ten sposób wytwórnia udowodniłaby urzędowi skarbowemu, że nie ma zamiaru w przyszłości w żaden sposób wykorzystać nagranych materiałów do zarobienia na nich.

Prezes Warner Bros. Discovery w ogniu krytyki

Decyzja o zrezygnowaniu z premiery filmu "Batgirl" na platformie streamingowej HBO Max związana jest ze zmianami w kierownictwie połączonego studia Warner Bros. Discovery. Jego nowy prezes, David Zaslav, szuka cięć kosztów w każdym możliwym miejscu. Mówi się, że firma chce oszczędzić w ten lub inny sposób aż trzy miliardy dolarów. 

Nie jest też tajemnicą, że dla Zaslava najważniejsze są duże widowiska kinowe, a streaming traktowany jest przez niego po macoszemu. Znany jest już los platformy HBO Max. W przyszłym roku zniknie ona z rynku i zostanie połączona w jeden, nowy streaming razem z platformą Discovery+.

Zobacz też:

Danuta Stenka ma poważne problemy z pamięcią. To wina... koronawirusa!

"Listy do M. 5": Kiedy premiera ulubionej świątecznej produkcji Polaków?

Piotr Woźniak-Starak: Wielka tragedia. W Polsce mówili o tym wszyscy

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Batgirl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama