"Bardo": Netflix pokaże nowy film Alejandro G. Inarritu
Choć mamy dopiero kwiecień, platforma Netflix już przygotowuje się do nadchodzącego sezonu oscarowego. Jedną z propozycji tego giganta streamingowego przeznaczoną do walki o o najbardziej pożądane na świecie filmowe statuetki, będzie najnowsze dzieło Alejandro G. Inarritu zatytułowane "Bardo".
Alejandro G. Inarritu to jeden z najlepszych obecnie filmowców na świecie. Ma na koncie cztery Oscary, które dostał za filmy "Birdman" oraz "Zjawa". Ten drugi trafił na ekrany kin w 2015 roku, a "Bardo" będzie pierwszym filmem wyreżyserowanym przez Inarritu od tego czasu. Stąd oczekiwania po nim są duże.
Jak informuje portal "Variety", najnowszy film Inarritu, którego pełny tytuł to "Bardo, False Chronicle of a Handful of Truths" ("Bardo, fałszywa kronika garstki prawd") znajduje się obecnie w fazie postprodukcji. Szacuje się, że będzie gotowy na jesieni. Duże nadzieje z tą produkcją wiążą szefowie Netfliksa, którzy już szykują się do "kinowej premiery na światową skalę".
To standardowa taktyka związana z sezonem najważniejszych nagród filmowych. Kinowa premiera to warunek konieczny do ubiegania się m.in. o Oscary. Tą samą drogę przeszły więc w ubiegłych latach takie filmy Netfliksa jak m.in. "Roma" Alfonso Cuarona czy "Irlandczyk" Martina Scorsese.
Z zapowiedzi Netfliksa wynika jednak, że na premierę "Bardo" przygotowywane jest coś specjalnego. "Alejandro to jeden z największych współczesnych filmowców i wiodący wizjoner naszego przemysłu. 'Bardo' to kinowe doświadczenie, które zainspirowało nas do stworzenia specjalnej strategii przeznaczonej specjalnie dla filmu, by mógł spenetrować kulturę w największy możliwy sposób. Damy możliwość widzom na całym świecie, by mogli doświadczyć go zarówno w kinie, jak i na streamingu" - ogłosił Scott Stuber z Netfliksa.
Napisany przez Inarritu i Nicolasa Giacobone’a film "Bardo" to nostalgiczna komedia rozgrywająca się w trakcie podróży znanego meksykańskiego dziennikarza i twórcy filmów dokumentalnych. Powraca on do ojczyzny, by zmierzyć się ze swoją tożsamością, relacjami rodzinnymi, szaleństwem swoich wspomnień oraz przeszłością i nową rzeczywistością tego kraju. W roli głównej w nowym filmie Inarritu wystąpił Daniel Gimenez Cacho ("Zama"). Partneruje mu Griselda Siciliani. Autorem zdjęć do "Bardo" jest Darius Khondji.