"Barbie" trafi do kin IMAX. Film zostanie wzbogacony o nowe sceny
Najbardziej kasowy film 2023 roku w Ameryce Północnej nie zniknie jeszcze z kin. Wręcz przeciwnie - 22 września "Barbie" Grety Gerwig trafi na największe ekrany - te w salach sieci IMAX. Będzie go tam można oglądać przez tydzień. Do filmu zostaną dodane wcześniej niepublikowane sceny po napisach.
O planach wyświetlania "Barbie" w kinach sieci IMAX poinformowali 23 sierpnia wieczorem Jeff Goldstein i Andrew Cripps ze studia Warner Bros. Discovery. Film Grety Gerwig trafi tam 22 września tego roku i będzie pokazywany przez tydzień. W planach dystrybucyjnych jest pokazanie filmu w Ameryce Północnej oraz kilku innych krajach, nie ujawniono jednak, których konkretnie.
"Dla całej branży kinowej ekscytująca jest możliwość śledzenia nieporównywalnych sukcesów komercyjnych i artystycznych odnoszonych przez oryginalne filmy takie jak 'Barbie'. Cieszymy się, że będziemy mogli pokazać naszym widzom jego specjalną wersję uzupełnioną o wcześniej nieudostępniony materiał filmowy" - stwierdził Richard Gelfond, dyrektor generalny IMAX Corporation.
"Stworzyliśmy 'Barbie' z myślą o dużym ekranie. To ekscytujące, że teraz pokażemy ten film w kinach IMAX, na największym ekranie ze wszystkich. Jako specjalne podziękowanie dla fanów 'Barbie', z radością podzielimy się z nimi jeszcze większym fragmentem niesamowitej pracy naszej ekipy i obsady w postaci nowego materiału filmowego, który, mam taką nadzieję, spodoba się fanom" - dodała Greta Gerwig cytowana przez portal "Variety".
Przypomnijmy, że w środę "Barbie" została najbardziej kasowym filmem 2023 roku w Ameryce Północnej. Ma już na koncie 1,3 mld dolarów. Pokonała dotychczasowego lidera północnoamerykańskiego box-office'u - animację "Super Mario Bros. Film".
Jest to wyczyn tym bardziej spektakularny, że film nie dostał szansy pokazania go w tzw. kinach premium, czyli właśnie IMAX-ach, gdzie dzięki droższym biletom zarobiłby jeszcze więcej. Duże ekrany zdominował jednak trzygodzinny "Oppenheimer", który miał premierę tego samego dnia co "Barbie".