"Barbie" i "Oppenheimer" od piątku w kinach. Pojawiły się ostateczne prognozy box office
Już w ten piątek, 21 lipca, do kin trafią "Barbie" Grety Gerwig i "Oppenheimer" Christophera Nolana. Na oba filmy widzowie czekają od miesięcy, zwłaszcza, że twórcy sporo wydali na promocję swoich produkcji. Teraz w sieci pojawiły się ostateczne prognozy box office. Zapowiada się najlepszy weekend dla kina od lat?
Jednoczesna premiera "Barbie" i "Openheimera" od miesięcy jest tematem żartów i memów ze strony internautów. Opracowano nawet termin "Barbenheimer", odnoszący się do fikcyjnego filmu, będącego amalgamatem wcześniej wspomnianych tytułów.
O premierze dwóch długo wyczekiwanych filmów mówi się od miesięcy. Od kilku dni natomiast eksperci coraz śmielej typują wyniki box office. W sieci pojawiły się nawet ostateczne prognozy, według których to "Barbie" poradzi sobie lepiej w weekend otwarcia.
Według szacunków oba filmy w weekend otwarcia mają zarobić ponad 260 milionów dolarów łącznie, z czego historia z Margot Robbie w roli głównej ma zebrać na rynku północnoamerykańskim od 90 do nawet 145 milionów dolarów. Do wyniku ze Stanów i Kanady mają dojść wpływy z jeszcze z 69 rynków z całego świata, w tym z Polski. Szacuje się, że będzie mowa o około 60-65 milionach dolarów.
"Oppenheimer" natomiast może liczyć na 40-50 milionów dolarów wpływu z rynku północnoamerykańskiego i około 45 milionów dolarów z pozostałych rynków. Na niekorzyść filmu może działać czas trwania produkcji. Film Nolana trwa aż 3 godziny, tymczasem "Barbie" to dwugodzinny seans.
Produkcja Grety Gerwig będzie wyświetlana w 4200 kinach w Stanach Zjednoczonych. Jej konkurent w 600 kinach mniej.
Koszt produkcji "Barbie" wyniósł 165 milionów dolarów, "Oppnehaimer" zmieścił się w budżecie o 65 milionów dolarów mniejszym.
Zobacz również:
Netflix: TOP 10 najlepszych polskich filmów na platformie
"Barbie": Internet oszalał na punkcie filmu. Google dołącza do akcji promocyjnej