"Avengers: Czas Ultrona" na DVD i Blu-ray

Milioner Tony Stark (Robert Downey Jr.), który jako zamaskowany Iron Man walczy ze złem i niesprawiedliwością, nie ustaje w staraniach by wykorzystać swój genialny umysł oraz wielki majątek dla dobra ludzkości. Wspólnie z doktorem Brucem "Hulkiem" Bannerem (Mark Ruffalo) pracuje nad stworzeniem zaawansowanego programu komputerowego, który pomógłby w utrzymaniu pokoju na świecie. Niestety, wszelkie próby jego uruchomienia kończą się fiaskiem. Sytuacja zmienia się, kiedy do jego budowy naukowcy decydują się wykorzystać tajemniczy klejnot pochodzący z berła Lokiego - nordyckiego boga, który przez laty próbował zniszczyć Ziemię. W wyniku tego eksperymentu rodzi się Ultron - potężna sztuczna inteligencja, której celem jest anihilacja ludzkości, bo - jak twierdzi - jest to jedyny sposób za zakończenie wszystkich wojen.

W tym zadaniu wspiera go zagadkowa para bliźniaków Wanda (Elizabeth Olsen) i Pietro Maximoff (Aaron Taylor-Johnson). Do walki z Ultronem stają obok Iron Mana i Hulka, wszyscy członkowie drużyny Avengers: Thor (Chris Hemsworth), Czarna Wdowa (Scarlett Johansson), Kapitan Ameryka (Chris Evans) i Hawkeye (Jeremy Renner) oraz dawny przywódca agencji T.A.R.C.Z.A. Nick Fury (Samuel L. Jackson). Rozpoczyna się spektakularna wojna, w której stawką są losy świata.

W polskiej wersji językowej głosów głównym bohaterom udzielili znani aktorzy: Mariusz Bonaszewski (Iron Man), Piotr Grabowski (Thor), Grzegorz Damięcki (Bruce Banner), Paweł Ciołkosz (Kapitan Ameryka), Wiktoria Gorodeckaja (Czarna Wdowa), Marcin Przybylski (Hawkeye), Adam Ferency (Ultron), Krzysztof Stelmaszyk (Nick Fury), Anna Dereszowska (Maria Hill), Mateusz Damięcki (Falcon), Magdalena Różczka (Peggy Carter), Mirosław Zbrojewicz (Heimdall) i Przemysław Bluszcz (Ulysses Klause).

- Od zakończenia pierwszego filmu o Avengers wiele się wydarzyło. Tony Stark nie ma już domu i próbuje spojrzeć z boku na swoje życie i siebie w roli Iron Mana. Thor powrócił do Asgardu i postanowił, że poświęci się chronieniu ludzkości. Po wszystkich tych zdarzeniach pozostało wiele niedokończonych wątków - mówi producent Kevin Feige o realiach, w jakich rozpoczyna się akcja filmu "Avengers: Czas Ultrona".

Superprodukcja "Avengers: Czas Ultrona" jest częścią całej serii przebojowych filmów realizowanych na podstawie komiksów wydawnictwa Marvel. Najważniejsi członkowie drużyny jak Iron Man, Hulk, Kapitan Ameryka czy Thor są bohaterami również własnych serii filmowych, a wydarzenia w nich opowiedziane odbijają się echem w pozostałych. - Myślę, że mieliśmy wiele szczęścia, bo znaleźliśmy równowagę pozwalającą nam popychać poszczególne opowieści na nowe tory przy jednoczesnym zachowaniu punktów stycznych spajających poszczególne motywy i postaci poza filmami z serii Avengers - mówi producent wykonawczy Louis D’Esposito.  

Autorem scenariusza superprodukcji jest Joss Whedon, który wyreżyserował również pierwszą część przygód drużyny Avengers. Po jej sukcesie pełnił rolę konsultanta przy wszystkich kolejnych filmach studia Marvel dbając o to, by historie w nich opowiadane tworzyły spójne uniwersum. - Przymierzając się do sequela Avengers trzeba było przede wszystkim wymyślić, co zrobić z tymi wszystkimi postaciami. A w najnowszej części jest ich więcej niż do tej pory! Avengers stanowią bardzo dysfunkcyjną grupę. Spodobał mi się pomysł, żeby pokazać, jak działają zespołowo i jak bardzo im to nie wychodzi - mówi Joss Whedon. - Pomysł na drugą część jest też taki, że teraz już wszyscy na świecie wiedzą o istnieniu Avengers, superbohaterów, superłotrów i całego tego cyrku. Pierwsza część zdecydowanie koncentrowała się na budowaniu drużyny, a druga opowie o panujących w niej siłach odśrodkowych - dodaje.

- Główną osią "Avengers" było wzajemne poznawanie się bohaterów. Tym razem, ponieważ wszyscy już się znają, istniał ogromny potencjał humoru i konfliktu. Myślę, że jednym z najlepszych pomysłów, na jakie Joss wpadł pisząc scenariusz, było połączenie postaci w nieoczywiste pary - mówi producent Kevin Feige.

Głównym przeciwnikiem drużyny Avengers w nowym filmie jest Ultron. Stworzony w wyniku nieudanego eksperymentu jest najbardziej niebezpiecznym wrogiem z jakim, do tej pory, zmierzyli się superbohaterowie. - Odkąd byłem dzieckiem, Ultron stanowił głównego przeciwnika Avengers. Był złym robotem, mordercą zdolnym do autoreplikacji, szczerze nienawidzącym superbohaterów - mówi Joss Whedon.

- Jest to jeden z najbardziej znanych i najpotężniejszych przeciwników Avengers. Bardzo podoba mi się pomysł, że posiada on zdolność samopowielania i że każdy Ultron jest nim. Mamy więc tysiące pod-Ultronów, wcieleń Ultrona, który może przez nie przemawiać i działać - dodaje producent Kevin Feige.

Obok Ultorna w filmie "Avengers: Czas Ultrona" pojawia się para zupełnie nowych bohaterów - rodzeństwo Wanda i Pietro Maximoff czyli Scarlet Witch i Quicksilver, w których role wcielają się Elizabeth Olsen i Aaron Taylor-Johnson. - Ich przygoda z Avengers rozpoczyna się w bardzo interesujący sposób, dlatego widzieliśmy ich w tym filmie. Wcale nie przepadają za Avengers. Pochodzą ze wschodnioeuropejskiego państwa Sokovia, gdzie w przeszłości swoją placówkę miała T.A.R.C.Z.A., ale gdzie znajdowała się również siedziba organizacji Hydra, za którą raczej nikt nie przepada - mówi o nowych bohaterach Kevin Feige.

Prace na planie superprodukcji "Avengers: Czas Ultrona" rozpoczęły się w Johannesburgu. Później ekipa przeniosła się do znajdującego się pod Londynem studia Shepperton, następnie do Włoch, Korei Południowej, Bangladeszu i Nowego Jorku. Ne ekrany amerykańskich kin superprodukcja "Avengers: Czas Ultrona" weszła 1 maja 2015, w pierwszy weekend odnotowując przychód w wysokości ponad 190 milionów dolarów! W sumie, na całym świecie widzowie wydali na bilety na film prawie 1,5 miliarda dolarów, co najnowszemu obrazowi Jessa Whedona zapewniło miejsce w pierwszej dziesiątce najbardziej dochodowych filmów wszech czasów.  

- Skala tego filmu jest ogromna. Kręciliśmy zdjęcia w zamku w angielskim Dover, w śródmieściu Johannesburga, na północy Włoch, jesteśmy też pierwszym hollywoodzkim filmem częściowo zrealizowanym na ulicach Seulu. Jeśli dodamy do tego wszystkie inne lokalizacje i plany zdjęciowe, uzyskamy największy film w historii studia Marvel - mówi producent Kevin Feige. - Ten film jest doroślejszy niż poprzedni. Trochę straszniejszy. Trochę ostrzejszy. Ale reprezentuje te same wartości, występują w nim te same postaci i jest podszyty tym samym poczuciem humoru. I tak niektórzy dostaną w skórę - dodaje Joss Whedon.