"Avatar: Istota woda" idzie jak burza! Zbliża się do miliarda dolarów
"Avatar: Istota wody" zarobił już ponad 950 milionów dolarów. Czy filmowi Jamesa Camerona uda się przekroczyć granice miliarda dolarów jeszcze w 2022 roku?
"Avatar: Istota wody" trafił na ekrany kin 16 grudnia. Superprodukcji Jamesa Camerona wystarczyło zaledwie 11 dni, by znaleźć się na trzecim miejscu najbardziej kasowych produkcji 2022 roku (ex aequo z "Doktorem Strange w multiwersum obłędu").
Lepszym wynikiem pochwalić mogą się tylko "Top Gun Maverick" (1,48 miliardów dolarów) i "Jurassic World Dominion" (1 miliard dolarów).
Szacuje się, że do końca roku zainteresowanie kontynuacją "Avatara" wzrośnie, a widzów nie powstrzymają śnieżyce, pandemia ani zwiększona zachorowalność na RSV i grypę. Nakręcone za 350 milionów dolarów widowisko powinno więc jeszcze w 2022 roku przekroczyć granicę miliarda dolarów wpływów.
Wiele czynników może wpłynąć na to, jak w kinach poradzi sobie "Avatar: Istota wody". Długi czas trwania (192 minuty) może odstraszać widzów od wizyty w kinie, ale na korzyść filmu przemawia fakt, że jest on przeznaczony dla widza w każdym wieku. Nie mówiąc o tym, że popularność pierwszej części też przekłada się na zainteresowanie widzów kontynuacją. Poza tym w okresie świątecznym film Camerona nie ma zbyt dużej konkurencji, więc systematycznie może poprawiać swój wynik kasowy. A dobre opinie tych, którzy już film zobaczyli, mogą przekonać tych, którzy czekają z decyzją o wybraniu się do kina.
Jak podaje portal Variety, na pozostałych światowych rynkach "Avatar: Istota wody" najwięcej zarobił w Chinach, przekraczając tam granicę 100 milionów dolarów wpływów. Na kolejnych miejscach tego zestawienia są Korea Południowa (53 miliony), Francja (52,3 miliona), Indie (37 milionów) oraz Niemcy (35,7 milionów dolarów).